Dariusz Michalczewski w ringu z synem Karola Nawrockiego! Zacisnęli pięści

2025-08-01 16:33

Kibiców Dariusza Michalczewskiego może zaskoczyć jego coraz większa aktywność polityczna. W lipcu mający 57 lat słynny "Tygrys" po raz pierwszy odwiedził polski parlament, a pod koniec miesiąca spotkał się z... synem Karola Nawrockiego! I to w ringu, czym Daniel Nawrocki pochwalił się publicznie.

W wieku 57 lat Dariusz Michalczewski wciąż zaskakuje swoich kibiców. Legendarny pięściarz w trakcie kariery reprezentował barwy Polski i Niemiec. Do dziś uchodzi za jednego z najlepszych zawodników w historii polskiego boksu. Był mistrzem świata WBO, WBA i IBF w wadze półciężkiej, a także mistrzem WBO w kategorii junior ciężkiej. Przez 48 zawodowych walk był niepokonany, a karierę skończył po dwóch jedynych porażkach w 2003 i 2005 roku. Sukcesy odnosi także na polu biznesowym, a od pewnego czasu coraz mocniej angażuje się politycznie.

Dariusz Michalczewski wspomina swoją wspaniałą karierę oraz opowiada o relacjach z żoną: Pod wieloma względami Basia mnie wykastrowała

Spotkanie Dariusza Michalczewskiego i Daniela Nawrockiego. "Coś się szykuje"

Na początku lipca Michalczewski po raz pierwszy w życiu odwiedził polski parlament. "Nie spodziewałem się, że tylu fanów znajdę wśród polityków - z każdej strony barykady. Miłe słowa, zdjęcia, uśmiechy… Fajnie wiedzieć, że moja kariera i serducho do sportu potrafią ludzi łączyć, niezależnie od ich poglądów. Ci co mnie znają, to wiedzą, że zawsze mam otwarte serce i głowę dla wszystkich. Bo dzielenie ludzi jeszcze nikomu na zdrowie nie wyszło" - komentował wizytę w Sejmie i Senacie na zaproszenie posła Platformy Obywatelskiej, Patryka Gabriela.

Swoje słowa potwierdził kilka tygodni później, gdy spotkał się z Danielem Nawrockim, czyli synem Karola Nawrockiego reprezentującym przecież przeciwny obóz.

Zobacz, jak mieszka w Gdańsku Dariusz Michalczewski:

Michalczewski szczerze o relacjach z Karolem Nawrockim

Młodszy z Nawrockich pochwalił się tym spotkaniem w mediach społecznościowych. Pokazał zdjęcie z ringu z legendarnym pięściarzem. "W ringu z legendarnym „Tigerem” – Dariuszem Michalczewskim. Coś się szykuje…" - zapowiedział dość tajemniczo.

Przypomnijmy, że w trakcie kampanii prezydenckiej Michalczewski otwarcie poparł Rafała Trzaskowskiego, choć nie atakował przy tym rywalizującego z nim Nawrockiego.

Dla mnie, na tyle ile się znam, lepiej będzie, jak prezydentem zostanie Rafał Trzaskowski. Będzie szło to wszystko do przodu. Jak prezydentem znowu będzie ktoś z innej partii, niż obecny rząd, to będą problemy. My musimy iść do przodu. Nie chcę powiedzieć, że trzeba wybrać mniejsze zło, ale Trzaskowski jakoś najbardziej mi pasuje. I ten cały układ proeuropejski, który promuje. PO-wcy są jednak bardziej proeuropejscy niż te inne partie - mówił wtedy w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". Jednocześnie miał wiele szacunku dla późniejszego zwycięzcy popieranego przez PiS.

Dariusz Michalczewski wprost o relacjach z Karolem Nawrockim. „Tiger” wskazał swojego kandydata. „Najbardziej mi pasuje”

Widziałem go parę razy. Bardzo sympatyczny gość. Podchodził do mnie z dużym respektem, bo ja jednak jestem jego starszym kolegą z wielkim sukcesem. Wporzo gość. Na tyle, na ile go poznałem, bo mówię, widziałem go może pięć razy i to na imprezach charytatywnych lub turniejach. Ja lubię wszystkich, którzy są probokserscy, bo to jednak moja dyscyplina. On był prezesem IPN-u, więc też traktowałem go jako osobę, która może coś wnieść w polski boks - oceniał Nawrockiego. Po wyborach nie zmienił zdania o nowym prezydencie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki