O śmierci Alicji Gortat jej syn Marcin Gortat poinformował w niedzielę (13 lipca) w mediach społecznościowych. "Dzisiaj o godzinie 9 rano odeszła nasza ukochana mama Alicja Gortat (75 lat). Mistrzyni Polski w siatkówce, reprezentantka kraju. Na zawsze pozostanie w naszej pamięci" - przekazał zrozpaczony 41-latek. Do wpisu załączył kilka zdjęć zmarłej mamy, także tych wspólnych. Na ostatnim widać ją w łódzkiej Atlas Arenie, gdy poruszała się na wózku. Pięć dni później - w piątek - odbył się pogrzeb Alicji Gortat.
Nie żyje mama Marcina Gortata. Alicja Gortat była mistrzynią Polski i reprezentantką kraju
Marcin Gortat pożegnał zmarłą mamę Alicję na pogrzebie
Uroczystości pogrzebowe odbyły się na cmentarzu przy ul. Szczecińskiej w Łodzi w dzielnicy Bałuty, gdzie wychował się Gortat. Oczywiście nie mogło go zabraknąć, podobnie jak innych bliskich zmarłej 75-latki. Do tego grona zaliczają się także jej koleżanki z czasów siatkarskiej kariery. Na pogrzebie pojawili się też przedstawiciele Startu Łódź, ŁKS-u i władz miasta.
- Alicja Gortat w Gdyni poznała największą swoją pierwszą miłość - siatkówkę. Potem trafiła do jednego z wówczas największych klubów w tej dyscyplinie, Startu Łódź. Lubiła bowiem wyzwania i była tytanem pracy - mówił ksiądz podczas uroczystości, cytowany przez Interię.
Ze Startem Łódź dwukrotnie cieszyła się z medalu mistrzostw Polski, była też reprezentantką kraju. Po zakończeniu kariery została trenerką i nauczycielką i zarażała miłością do siatkówki kolejne pokolenia. W ostatnich latach miała jednak poważne problemy zdrowotne po udarze z 2023 roku i wymagała opieki. W dużej mierze zajmowali się nią synowie.
Alicja Gortat (z domu Sołtysiak) była wcześniej żonata z byłym piłkarzem Gerardem Gruszką. Ten zmarł w wieku 37 lat, a po jego śmierci siatkarka związała się z Januszem Gortatem. Z tego związku narodził się Marcin - późniejszy koszykarz NBA, który ma też troje rodzeństwa: braci Roberta i Filipa oraz siostrę Małgorzatę.
