- Mikayla Demaiter, niegdyś okrzyknięta najpiękniejszą bramkarką świata w hokeju, zakończyła karierę sportową.
- Kanadyjka, zamiast na lodowisku, skupiła się na modelingu, budząc kontrowersje odważnymi sesjami zdjęciowymi.
- Jej najnowsze fotografie wywołują dyskusje – czy przekroczyła granicę? Sprawdź galerię i oceń sam!
Najpiękniejsza bramkarka świata skończyła karierę sportową i weszła w świat mody
Mikayla Demaiter od małego interesowała się sportem i miała dużo energii. A że pochodzi z Kanady, w której hokej jest właściwie sportem narodowym, także trafiła na lodowisko. Trenerzy dostrzegli u niej predyspozycje do gry na bramce. Najpiękniejsza bramkarka świata odpowiadała za to, żeby jak najmniej punktów traciła drużyna Bluewater Hawks z Ontario. Mikayla Demaiter spisywała się całkiem dobrze, ale ciągnęło ją do modelingu. Do tego nabawiła się kontuzji kolana i w wieku 19 lat zakończyła swoją przygodę z poważnym hokejem.
Nie przegap: Najpiękniejsza latynoska bramkarka na ultraodważnych zdjęciach! Żaden piłkarz jej nie strzeli gola
Drogi hokeju, czas się pożegnać. Nadszedł czas, aby przewrócić stronę i przejść do następnego rozdziału mojego życia, ponieważ tym razem nie będziesz moim głównym celem
- oświadczyła w mediach społecznościowych i z przytupem weszła w świat mody. Mikayla Demaiter stawia na odważne zdjęcia, które rozpalają wyobraźnię internautów. Prezentujemy je w naszej galerii. Niektórzy powiedzą, że aż wstyd na nie patrzeć.
Mikayla Demaiter założyła konto w serwisie dla dorosłych
Niedawno prawdziwą furorę zrobiły fotografie najpiękniejszej bramkarki świata, na których mogliśmy zobaczyć ją w ultrakrótkich obcisłych szortach. Swego czasu Mikayla Demaiter założyła nawet konto w serwisie dla dorosłych OnlyFans, gdzie za opłatą można było oglądać nagie zdjęcia modelki i hokeistki. Później z kolei pozowała w biustonoszu, który był zdecydowanie za mały na piersi najpiękniejszej bramkarki świata. Do tego zamieściła podpis, który pokazał, że jej poczucie wartości jest na wysokim poziomie.
To ja... Twój ulubiony powód, żeby sprawdzić insta
- napisała Mikayla Demaiter.