Sąd złagodził środki zapobiegawcze dla Ibrahimy C.
Na przełomie listopada i grudnia gruchnęły wieści o tym, że jeden z piłkarzy Radomiaka Radom, Ibrahima C. został oskarżony o gwałt. Informację potwierdziła prokuratura i zawodnik trafił na 3 miesiące do aresztu, po czym został też zawieszony przez swój klub. Do zdarzenia miało dojść 29 listopada w Radomiu, gdy Ibrahima C. zaprosił do swojego mieszkania kobietę poznaną przez jedną z aplikacji randkowych. 30-latka szybko powiadomiła policję i już kolejnego dnia 26-latek został zatrzymany. Za wspomniane przestępstwo grozi mu od 2 do nawet 15 lat pozbawienia wolności.
Piłkarz Radomiaka aresztowany. Adwokat Ibrahimy C. komentuje sprawę
Szybko do całej sytuacji odniósł się adwokat zatrzymanego. – W tego typu sprawie mamy tak naprawdę zeznanie przeciwko zeznaniu. I ja nie mogę, nie wolno mi jeszcze na tym etapie, ponieważ jesteśmy w postępowaniu przygotowawczym i to na zupełnie początkowym etapie, nie wolno mi szczegółowo ujawniać tego, co tam w tym materiale dowodowym jest. Ale powtórzę jeszcze raz, w mojej ocenie naprawdę ten materiał dowodowy nie jest jednoznaczny. I nie mówię tego tylko z tego powodu, że to mój klient i go bronię. Od 20 lat wykonuję swój zawód i w tej sprawie ten materiał dowodowy, podkreślę to jeszcze raz, jest naprawdę niejednoznaczny – ocenił na początku grudnia Daniel Stańczyk. Teraz pojawiły się nowe informacje w sprawie Ibrahimy C.
Nikt na nich nie stawiał, a są liderem Ekstraklasy. Prezes Wisły Płock zdradza ich sekret
Początkowo wobec oskarżonego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci trzech miesięcy aresztu. Teraz sąd postanowił jednak nieco to złagodzić. – Sąd Okręgowy rozpoznawał zażalenie na decyzję niższej instancji. Areszt tymczasowy został zmieniony na środki wolnościowe w postaci poręczenia majątkowego, dozoru policyjnego i zakazu opuszczania kraju. Poręczenie musi zostać zrealizowane, żeby ten środek mógł być zastosowany – przekazała prokurator Aneta Góźdź, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Radomiu, cytowana przez portal WP SportoweFakty. Podano również kwotę, za jaką Ibrahima C. będzie mógł opuścić areszt, a jest to 150 tys. złotych. Czas na wpłatę wspomnianej sumy pozostaje do 23 grudnia. O takie rozwiązanie wnosił wspomniany wcześniej adwokat oskarżonego, Daniel Stańczyk.