41-letnia Amerykanka Lindsey Vonn, jedna z najlepszych alpejek w historii, wygrała zjazd w St. Moritz. To jej 83. zwycięstwo w Pucharze Świata, a pierwsze od 2018 roku. Po raz pierwszy w karierze triumfowała ponad... 21 lat temu! Vonn z powodu problemów zdrowotnych w 2018 roku postanowiła zakończyć karierę. Pod koniec grudnia 2024 roku wróciła jednak do rywalizacji w Pucharze Świata. Pomogła jej w tym operacja wszczepienia dwóch tytanowych elementów do prawego kolana.
O Lindsey Vonn znów mówi cały świat
Vonn czterokrotnie zdobyła Puchar Świata, wywalczyła też trzy medale olimpijskie, w tym złoty w 2010 roku w Vancouver w zjeździe. Jest w elitarnym gronie alpejczyków, którzy w PŚ wygrali zawody we wszystkich konkurencjach. Najbliższe igrzyska będą prawdopodobnie jej ostatnim celem w karierze. W piątek po raz 139. zajęła miejsce na podium i została najstarszą zwyciężczynią w cyklu PŚ.
Na trasie pierwszego w tym sezonie zjazdu była zdecydowanie najlepsza. - To był dobry przejazd, ale nie bezbłędny. Zdziwiłam się trochę tym wynikiem. Lepiej czuje się obecnie w supergigancie, więc nie mogę się doczekać kolejnych startów - powiedziała na mecie Vonn.
Ciarki przechodzą, z czym mierzyła się piękna polska narciarka! Izabela Marcisz pokazała wszystko
41-latka znów znalazła się na ustach całego świata, kilka miesięcy po tym, gdy było o niej głośno za sprawą problemów z sukienką na jednej z gal. Lindsey Vonn podczas ESPY Awards miała spore kłopoty na czerwonym dywanie. W pewnym momencie musiała nawet zasłaniać się torebką, aby ukryć odsłonięte majtki! Na pomoc ruszyły jej też inne osoby, a zdjęcia z tego zajścia obiegły świat. Na samej ceremonii piękna narciarka pojawiła się już w innej kreacji, która nie narażała jej na podobną wpadkę. Więcej zdjęć Lindsey Vonn znajdziesz w powyższej galerii.