- Amerykański gigant handlowy, Sears, symbol nowoczesnych zakupów, stoi na krawędzi upadku po dekadach dominacji.
- Z ponad 2000 placówek pozostało zaledwie 5, a eksperci dają im znikome szanse na przetrwanie nadchodzącego sezonu świątecznego.
- Dowiedz się, dlaczego ta legendarna sieć, która kiedyś kształtowała nawyki zakupowe Amerykanów, przegrała z konkurencją i nowymi realiami rynkowymi.
- Poznaj historię upadku imperium i co to oznacza dla przyszłości handlu detalicznego w USA!
Największy zakupy gigant Ameryki na krawędzi upadku. Runął symbol nowoczesnych zakupów
Ten sklep przez dekady pozostawał synonimem amerykańskości i zakupów w wielkim formacie. To oni zmienili format codziennych zakupów transformując je w potężny komercjalizm i poniekąd również konsumpcjonizm. Sears bo to właśnie o nim mowa chyli się ku upadkowi i jest to upadek spektakularny. Kiedyś były symbolem luksusu, a ich sklepy napędzały Amerykanów. Dzisiaj z 2000 placówek zostało jedynie 5. Te, które nadal działają ledwo dają radę i prawdopodobnie wchodzą w swój ostatni świąteczny sezon. Jak podaje serwis dlahandlu.pl eksperci wskazują, że sieć ma znikome szanse na przetrwanie na rynku.
Upadek Sears to dla Amerykanów koniec pewniej epoki. Przez lata sieć sklepów kształtowała przyzwyczajenia zakupowe i zrodziła ideę gigantów rynku, którzy przyciągali do swoich placówek tłumy. Na początku lat 2000 Sears miał aż 200 sklepów. W 2019 po wyjściu z bankructwa sieć ograniczyła liczbę lokalów do 200, a teraz funkcjonuje zaledwie 5. 4 działają w galeriach handlowych, a tylko 1 jest samodzielnym sklepem. - To duchy. Ktoś otwiera i zamyka drzwi, ale w środku nie ma już co sprzedawać - powiedział Mark Cohen, były dyrektor Sears Canada.
Dlaczego Sears upada?
Funkcjonowanie działających sklepów stoi pod dużym znakiem zapytania. Utrzymanie placówek jest nierentowej, a zmiany podatkowe i zrywane umowy najmu okazały się przysłowiowym gwoździem do trumny. Sears to upadek legendy. Przez lata sieć była największym pracodawcą w całych Stanach Zjednoczonych. Powstali w 1886 roku jako dostawca zegarków wysyłkowych. Z czasem wprowadzili największy katalog zakupy, a także sprzedawali meble, ubrania i praktycznie wszystko. Powodem upadku Sears okazała się konkurencja, w postaci Walmartu, a także Amazona. Sears nie poradził sobie z nowymi zasadami rynkowymi i nie potrafił przekonać do siebie klientów. W 2018 roku ogłoszono upadłość, a sklepy zostały wykupione przez Eddiego Lamperta, jednak to nie uratowało tego giganta zakupowego. - Jeśli sprzedajesz rzeczy, których nikt nie chce, znikasz. Ale jeśli sprzedajesz to, czego ludzie potrzebują, wszystko zależy od umiejętności. A tu ich po prostu zabrakło podkreślił Mark Cohen.