Jak donoszą portugalskie media, Santos wraz z rodziną przejął kontrolę nad firmą Science4You – producentem popularnych zestawów kreatywnych sprzedawanych w wielu krajach, także w Polsce. Rodzinna spółka Santosów, Femacosa, kupiła aż 54,98 proc. udziałów macierzystej firmy Didacticalegria, stając się większościowym udziałowcem. Co więcej, w zarządzie znalazł się również zięć trenera – Luis Santos. Wygląda więc na to, że rodzina byłego selekcjonera biało-czerwonych wchodzi w biznes na poważnie i zamierza mocno wpływać na rozwój marki.
Fernando Santos, były selekcjoner reprezentacji Polski, zainwestował w zabawki edukacyjne
Dla wielu kibiców to ogromne zaskoczenie. Santos nigdy wcześniej nie był postrzegany jako przedsiębiorca. Całą swoją karierę wiązał z piłką nożną – prowadził kluby w Portugalii, Grecji i Turcji, w tym takie potęgi jak FC Porto, Benfica Lizbona, AEK Ateny czy Besiktas Stambuł. Największe sukcesy odnosił jednak z reprezentacją Portugalii – to właśnie on poprowadził Cristiano Ronaldo i spółkę do historycznego triumfu na Euro 2016, a trzy lata później do zwycięstwa w Lidze Narodów.
Do Polski trafił w styczniu 2023 roku, obejmując kadrę po Czesławie Michniewiczu. Wszyscy liczyli, że doświadczenie Portugalczyka tchnie w drużynę nowe życie. Skończyło się jednak fiaskiem – kadra grała bezbarwnie, a po bolesnej porażce 0:2 z Albanią w eliminacjach Euro 2024 Santos został zwolniony we wrześniu tego samego roku. Ostatnio próbował sił w Azerbejdżanie, ale tam również jego przygoda zakończyła się błyskawicznie.
Teraz selekcjoner, który przez lata mieszkał w hotelach i praktycznie całe życie spędził na stadionach, niespodziewanie staje się biznesmenem. Science4You, działające od 2008 roku, to firma stawiająca na edukację przez zabawę – w jej ofercie są m.in. zestawy chemiczne, konstrukcyjne i eksperymentalne, które podbiły serca dzieci w wielu krajach.
Fernando Santos zupełnie pominął Polskę! Nie zdecydował się na to, kibice mogą być zaskoczeni