- Robert Lewandowski i Cristiano Ronaldo pokazali niesamowitą formę
- Mimo wieku, obaj prezentują swoją nienaganną sylwetkę
- Zobacz zdjęcia – wygląda na to, że niewiele podjadali w święta
Ronaldo i Lewandowski pokazali formę po świętach
Świąteczny czas dla większości z nas kojarzy się z błogim lenistwem i poluzowaniem diety. Jednak nie dla nich. Robert Lewandowski, który w zbliżającym się 2026 roku skończy 38 lat, po raz kolejny udowodnił, że jest maszyną. Kapitan reprezentacji Polski pokazał zdjęcie, na którym jego sylwetka prezentuje się nienagannie. "Kaloryfer" na brzuchu i wyrzeźbione mięśnie są dowodem na to, że nawet przy wigilijnym stole Lewy zachował żelazną dyscyplinę.
Robert Lewandowski spytany o Legię i Lecha. Odpowiedział wprost. Trzy razy "nie"
Kroku Polakowi dotrzymuje, a może nawet narzuca tempo, niesamowity Cristiano Ronaldo. Portugalczyk 5 lutego będzie świętował 41. urodziny, a jego forma fizyczna wciąż zawstydza o połowę młodszych kolegów z boiska. Gwiazdor saudyjskiego Al-Nassr nie myśli o emeryturze. Wręcz przeciwnie – właśnie odebrał w Dubaju nagrodę dla najlepszego piłkarza 2025 roku na Bliskim Wschodzie i przypomniał światu o swoim wielkim celu.
Narzeczona Cristiano Ronaldo w skąpym stroju biegała po plaży.
Cristiano Ronaldo celuje w 1000 goli w karierze
Ronaldo, który ma obecnie na liczniku niewyobrażalną liczbę 956 goli (zdobytych w klubach i kadrze), celuje w magiczny tysiąc. Podczas gali w Dubaju CR7 tryskał pewnością siebie i motywacją. Jasno zadeklarował, że wiek to tylko liczba, a jego głód trofeów i bramek jest taki sam, jak na początku kariery.
– Ciężko jest wciąż grać, ale jestem zmotywowany. Nie ważne czy gram na Bliskim Wschodzie, czy w Europie. Zawsze się tym cieszę i zamierzam kontynuować – powiedział Ronaldo. Portugalczyk zdaje sobie sprawę z upływającego czasu, ale ma konkretny plan na najbliższą przyszłość. – Wiecie, jaki jest mój cel. Chcę zdobywać trofea i osiągnąć tę liczbę [1000 goli]. Jestem pewny, że tego dokonam, jeśli ominą mnie kontuzje – dodał legendarny napastnik.
Patrząc na aktualne zdjęcia Lewandowskiego i Ronaldo, można być pewnym jednego: obaj panowie w 2026 rok wchodzą przygotowani jak gladiatorzy.