Rosja znów obrażona! Skandaliczne słowa i zachowanie, ich trener bredził o Korei Północnej

2025-10-31 16:56

Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) zdecydowała, że rosyjscy sportowcy nie zostaną dopuszczeni do udziału w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich 2026. Decyzja ta odbiła się szerokim echem w Rosji i wywołała falę komentarzy, wśród których pojawiły się sugestie, by całkowicie zbojkotować imprezę

Igrzyska olimpijskie, Rosja, flaga olimpijska

i

Autor: Associated Press Kółka olimpijskie i flaga Rosji

Wielkie oburzenie w Rosji

Jak poinformowano w oficjalnym komunikacie FIS z 21 października, federacja zagłosowała przeciwko dopuszczeniu sportowców z Rosji i Białorusi do udziału w kwalifikacjach olimpijskich i paraolimpijskich w charakterze zawodników neutralnych. Decyzja ta wywołała w Rosji oburzenie – w mediach wskazywano m.in. na Norwegię jako kraj, który miał odegrać kluczową rolę w zablokowaniu tej inicjatywy.

Głos w tej sprawie zabrał również Jeff Monson – były zawodnik MMA, obecnie deputowany rosyjskiej Dumy. Oskarżył on Stany Zjednoczone o polityczne wpływy na Międzynarodowy Komitet Olimpijski, określając sytuację jako „hańbę”. Uznał też, że igrzyska straciły sens, skoro nie mogą w nich uczestniczyć wszyscy najlepsi sportowcy.

ZOBACZ TEŻ: Oficjalnie: Edward Iordanescu odchodzi z Legii Warszawa! Klub ogłasza

Super Express w rozmowie z prezesem PKOL o igrzyskach

"Nie możemy być jak Korea Północna"

W obliczu tych głosów sprzeciwu Aleksandr Żulin zaapelował jednak o zachowanie zdrowego rozsądku. W rozmowie ze Sport24 stwierdził, że igrzyska powinny być transmitowane w Rosji mimo zakazów wobec jej zawodników. – Nie możemy zamieniać się w Koreę Północną. Byłem tam i nie chciałbym, by u nas wyglądało to podobnie. Musimy wiedzieć, co dzieje się na świecie – podkreślił trener.  

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki