28,5 roku za zabicie kochanki. Mroczna historia morderczyni z Florencji...

2014-02-01 3:00

A jednak zamordowała! Wyrok Sądu Apelacyjnego we Florencji dla Amandy Knox (27 l.) oskarżonej o zabójstwo brytyjskiej studentki Meredith (†20 l.) nie pozostawia wątpliwości - Amerykanka i jej włoski kochanek zabili swoją ofiarę podczas orgii. Amanda ma spędzić w więzieniu 28,5 roku, a jej były ukochany 25 lat.

Seksowna zabójczyni, anioł o stalowych oczach - tak prasa nazywała Amandę Knox, kiedy pierwszy raz stanęła przed sądem oskarżona o zabójstwo Meredith Kercher. Jej mroczna historia stała się sławna na całym świecie.

Ale co naprawdę wydarzyło się 1 listopada 2007 roku w wynajmowanym przez grupę studentów domu w Perugii? Wiadomo tylko, że następnego dnia znaleziono tam ciało zadźganej nożem Brytyjki. Potem aresztowano parę jej współlokatorów. Według prokuratury w ich sypialni dochodziło do dzikich orgii. Meredith miała odmówić udziału w jednej z nich lub ją przerwać i dlatego straciła życie.

Knox od początku zapewniała o swojej niewinności, ale sąd pierwszej instancji w 2010 roku skazał ją na 26 lat więzienia, a jej kochanka Raffaele Sollecito (30 l.) na 25 lat. Po roku sąd apelacyjny uniewinnił oboje.

Zobacz: Tragedia w Łodzi! Nachlał się i zabił kolegę!

Wtedy Knox wróciła do Stanów Zjednoczonych i wydawało się, że to koniec sprawy. Jednak oskarżyciel odwołał się od wyroku. W czwartek późnym wieczorem Sąd Apelacyjny we Florencji unieważnił uniewinnienie i skazał Amandę i Raffaele'a. Jemu zabrano już paszport i wszystko wskazuje na to, że pójdzie do więzienia. Włosi wystąpią teraz do amerykańskich władz o ekstradycję anioła o stalowych oczach.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki