Aleksander Grad mija się z prawdą

2008-10-06 4:20

- To wasz minister skarbu nie chciał się spotkać z komisarz Kroes - mówi "Super Expressowi" rzecznik Komisji Europejskiej Jonathan Todd

"Super Express": - Czy Komisja Europejska przyjmie plan restrukturyzacji polskich stoczni?

Jonathan Todd: - Nie chcę tego komentować, ponieważ ostateczna decyzja w tej kwestii jeszcze nie zapadła.

- W wywiadzie dla "Super Expressu" minister skarbu Aleksander Grad mówi, że unijnej komisarz Neelie Kroes zabrakło dobrej woli przy ocenie polskich planów. Twierdzi również, że od dawna zabiegał o zorganizowanie spotkania w sprawie stoczni, niestety bezskutecznie.

- Nie wiem, czemu tak mówi. To komisarz Kroes zaoferowała spotkanie tydzień temu. Była wówczas na konferencji w Nowym Jorku i zaproponowała, że wróci z niej wcześniej, by spotkać się z ministrem Gradem. Niestety, nie był tym zainteresowany.

- Minister powiedział także, że jego rozmowa z komisarz Kroes różniła się od wcześniejszych ustaleń na poziomie eksperckim...

- Trudno mi powiedzieć, ponieważ nie było mnie przy tej rozmowie. Taka rozbieżność wydaje mi się jednak mało prawdopodobna i bardzo trudno mi w to uwierzyć, ponieważ eksperci biorący udział w spotkaniu eksperckim byli obecni również podczas spotkania z ministrem.

- Czyli takie dwie różne opinie należy wykluczyć?

- Komisarz Kroes opiera swoje stanowisko na opiniach i radach wydanych przez ekspertów. Tak więc nie miałoby sensu, by spotkanie z ministrem dotyczyło czego innego niż spotkanie eksperckie, a zdanie komisarz różniło się zasadniczo od zdania ekspertów.

- Czy możliwy jest scenariusz, że KE zaakceptuje plany restrukturyzacji stoczni pomimo ich negatywnej oceny ze strony komisarz Kroes?

- Taka możliwość istnieje. Oczywiście, byłaby to niezwykła, nadzwyczajna sytuacja, gdyby Komisja nie zaakceptowała czy nie przychyliła się do propozycji przedstawionych przez swojego komisarza.

- Jaka będzie dalsza procedura wobec polskich planów restrukturyzacji stoczni?

- Komisarz Neelie Kroes złoży teraz propozycję oceny całej sprawy przed kolegium Komisji Europejskiej, opartą na spotkaniach z ekspertami, planach wysłanych z Polski, i zostanie ona rozważona przez KE. Dopiero wtedy będzie podjęta ostateczna decyzja w sprawie polskich stoczni.

- Jak długo możemy na taką decyzję czekać?

- Trudno mi powiedzieć, kiedy Komisja wyda ostateczną decyzję. Może to potrwać tydzień, ale równie dobrze dwa, trzy tygodnie.

Jonathan Todd

Rzecznik Komisji Europejskiej ds. Konkurencji, dziennikarz brytyjski. Ma 51 lat

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki