Arcybiskup zbiera pieniądze dla prof. Chazana!

2014-07-07 14:12

Metropolita łódzki Arcybiskup Marek Jędraszewski w swoim oficjalnym oświadczeniu zapowiedział zbiórkę pieniędzy na rzecz kościoła św. Rodziny w Warszawie. Dyrektorem szpitala jest prof. Bogdan Chazan, który odmówił pacjentce przeprowadzenia zabiegu aborcji mimo licznych podstaw medycznych oraz nie udzielił jej informacji- gdzie taki zabieg można przeprowadzić. NFZ nałożył na szpital św. Rodziny karę w wysokości 70 tys. zł.

Sprawa dyrektora szpitala św. Rodziny w Warszawie dotyczy odmówienia mieszkance Warszawy wykonania aborcji w 25. tygodni ciąży, mimo, że lekarze stwierdzili iż dziecko z powodu licznych wad może umrzeć od razu po narodzinach. Chazan powołał się na konflikt sumienia.

Po tym gdy pacjentka poinformowała o tego typu działaniach w szpitalu przeprowadzono kontrolę. W jej wyniku na szpital św. Rodziny nałożono karę finansową w wysokości 70 tys. zł. Sprawa prof. Chazana podzieliła opinie publiczną. Ostatecznie, dziecko (tak jak chciał tego prof. Chazan) przyszło na świat- jak uprzedzali inni lekarze- skazane na śmierć.

Acb. Jędraszewski: Prof. Chazan to człowiek o prawym sumieniu

Mimo to prof. Chazan przez niektóre środowiska nazwany jest osobą o „prawym sumieniu". Takich właśnie słów użył w stosunku do niego metropolita łódzki acb. Marek Jędraszewski. W swoim oficjalnym oświadczeniu napisał, że „Niesprawiedliwość, jaką państwo okazało budzącemu wielki szacunek prof. Chazanowi, jest zatem zwielokrotniana poprzez krzywdę wobec kolejnych niewinnych obywateli Polski".

Zobacz też: Marcin Dubieniecki, mąż Kaczyńskiej, o prof. Chazanie „Zachował się jak SADYSTA"

Dziecko "uratowane" przez prof. Chazana będzie umierać w męczarniach

Do czego w rzeczywistości doprowadziła decyzja prof. Chazana? Dziecko urodziło się z niezwykle ciężkimi wadami ośrodkowego układu nerwowego, zniekształceniem czaszki, przepukliną oponową, rozszczepem twarzy, zanikiem tkanki mózgowej, brakiem nosa i powiek. Od chwili przyjścia na świat podawane mu są środki przeciwbólowe. Lekarze opiekujący się maluszkiem twierdzą, że w związku ze wszystkimi schorzeniami i wadami oraz faktem iż jego układ oddechowy i serce są w pełni zdrowe- dziecko będzie umierać w mękach przez miesiąc albo dwa.

Czytaj również: Sprawa prof. Chazana. Dziecko umiera w agonii, a lekarz nie czuje się winny!

- Ma zdrowe serce i zdrowe płuca. W końcu umrze z powodu jakiegoś zakażenia. (...) Ratując to dziecko przed zakażeniem, przedłużamy jego agonię (...) Gdyby profesor Chazan przyjechał teraz do mnie do kliniki i zobaczył to życie, które uratował, to chyba miałby troszkę inne podejście - powiedział prof. Romuald Dębski, szef Kliniki Ginekologii i Położnictwa Szpitala Bielańskiego.

Zbiórka pieniędzy dla prof. Chazana

O tych faktach w swoim oświadczeniu acb. Jędraszewski nie wspomina. Apeluje za to do wiernych, aby wzięli udział w zbiórce pieniędzy na rzecz spłacenia finansowej kary nałożonej na szpital św. Rodziny.

- W sytuacji, kiedy okaże się, że odwołanie od decyzji NFZ, jakie ma złożyć prof. Chazan, okaże się bezskuteczne, zwrócę się z prośbą do wiernych Archidiecezji Łódzkiej, aby zechcieli ofiarować na rzecz Szpitala św. Rodziny w Warszawie po 1 złotówce. Jestem głęboko przekonany, że w Archidiecezji znajdzie się wystarczająca liczba sprawiedliwych, gotowych w ten sposób okazać solidarność zarówno z prof. Bogdanem Chazanem jak i matkami, które wybierają jego szpital- czytamy w oświadczeniu.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Zobacz: Sprawa profesora Chazana. Kobieta, której odmówił aborcji, urodziła!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki