Brawurowa ucieczka motocyklisty przed policją. 26-latek pędził POD PRĄD w centrum Łodzi

i

Autor: Policja /KWP Łódź

Brawurowa ucieczka motocyklisty przed policją. 26-latek pędził POD PRĄD w centrum Łodzi

2020-07-09 11:59

26-letni motocyklista miał nie jedno na sumieniu. Kiedy próbował zatrzymać go patrol policji, zaczął uciekać. Pędził ulicami Łodzi nie zważając na znaki i sygnalizację, wjeżdżając w ulice pod prąd. W końcu stracił panowanie nad motocyklem i się przewrócił. Jak się okazało, nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdu, a motocykl miał podmienione numery rejestracyjne, nie miał OC ani ważnego przeglądu. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w minioną środę (8.07) w centrum Łodzi około godz. 21:00. Patrol z łódzkiej grupy „SPEED” prowadził kontrole prędkości na al. Piłsudskiego. Policjanci poruszali się nieoznakowanym radiowozem. W pewnym momencie z dużą prędkością wyprzedził ich motocyklista. Mundurowi zmierzyli jego prędkość, wówczas okazało się, że porusza się 111 km/h w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h.

CZYTAJ TEŻ: DRAMAT w markecie na Wojska Polskiego w Łodzi. Ochroniarz zmarł po interwencji. ZŁODZIEJ próbował RATOWAĆ MU ŻYCIE

Krajowa „ósemka”. Niebezpieczne wyprzedzanie kierowcy porsche z Litwy w kamerze augustowskiej drogówki

- Funkcjonariusze zrównali się z motocyklistą i podali mu sygnał do zatrzymania, wtedy początkowo zwolnił, aby po chwili przyspieszyć i rozpocząć ucieczkę. Mundurowi natychmiast ruszyli w pościg. W pewnym momencie mężczyzna skręcił w ul. Żeromskiego, a następnie na skrzyżowaniu z ul. Kopernika nie zastosował się do znaku F-10 nakazującego jazdę z pasa na wprost, dalej przy czerwonym świetle skręcił w prawo jadąc dalej w kierunku ul. Wólczańskiej. Poruszał się wówczas lewym pasem ruchu. Gdy dojechał do skrzyżowania z ul. Wólczańską nie zastosował się do nakazu jazdy w prawo i skręcił w lewo w ul. Wólczańską kontynuując ucieczkę „pod prąd” po czym dojeżdżając do skrzyżowania ulic Wólczańskiej/ Struga ponownie wjechał na czerwonym świetle i utracił panowanie nad motocyklem doprowadzając do jego wywrócenia - opisuje policja.

Mężczyźnie nic się nie stało. W trakcie rozmowy 26-latek oświadczył, że nie posiada i nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania. Przyznał również, że jego pojazd nie posiada od dawna polisy OC. Opowiedział również, że motocykl wyposażony jest w inny wyróżnik tablicy rejestracyjnej, a ten który jest na pojeździe dostał kiedyś od swojego znajomego.

Był trzeźwy. W policyjnych bazach danych funkcjonariusze potwierdzili, że mężczyzna faktycznie nie posiada uprawnień a suzuki ma inne numery rejestracyjne. Ponadto motocykl nie ma aktualnych badań technicznych od sierpnia 2017 roku, a w systemie widnieje zapis o zakazie poruszania się tym pojazdem.

Policjanci odholowali motocykl na parking policyjny, a także sporządzili dokumentację do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego dotyczącą polisy OC. 26-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie do dyspozycji prokuratora.

Źródło: Brawurowa ucieczka motocyklisty przed policją. 26-latek pędził POD PRĄD w centrum Łodzi

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki