Groza w Będzinie! Na ulice uciekło 10 tys. jadowitych pająków

2013-06-07 16:04

Na ulicach Będzina zawisły anonimowe ulotki: Uwaga śmiertelnie groźne pająki uciekły! Na mieszańców miasta padł blady strach, bo okazuje się, że z hodowli zniknęło 10 tys. pająków! Sprawa jest bardzo poważna, bo jad zaginionych pajęczaków może zabić.

Jak donosi Dziennik Łódzki, policja dowiedziała się o zagrożeniu od kobiety, która na przystanku autobusowym w dzielnicy Ksawera zobaczyła ogłoszenie na temat pająków.

>>> PAJĄKI chciały ZAATAKOWAĆ Bydgoszcz

"Jestem hodowcą pająków. Wczoraj w godzinach wieczornych miała miejsce totalna katastrofa! Z mojej hodowli, liczącej około 20 000 Wałęsaków Brazylijskich, uciekła ponad połowa" - czytamy w ulotce. Dalej jest jeszcze informacja, że to jeden z najbardziej agresywnych i jadowitych gatunków na świecie. "Jedno ugryzienie to bolesna śmierć" - ostrzega hodowca.
Ulotka jest anonimowa, bo jej autor - jak sam pisze - miał nielegalną hodowlę. Kończy błagalnym apelem: "Chrońcie siebie, swoje dzieci i zwierzęta.(...) Niech Bóg ma Was w opiece".

Policja sprawę potraktowała bardzo poważnie, choć będzie też sprawdzać, czy ktoś nie zrobił sobie kiepskiego żartu. Funkcjonariusze próbują na razie znaleźć osobę, która wywiesiła ulotki.

Śmiertelny jad

Wałęsak brazylijski zaliczany jest do najbardziej jadowitych i niebezpiecznych pająków na świecie. Ukąszenie powoduje trudnogojące się, rozległe rany. Jad może być nawet śmiertelny, choć uważany jest za naturalny środek na potencję.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki