Irena Walecka z MSWiA sama dla siebie jest dyrektorem i podwładną

2011-07-20 4:10

Czy można być równocześnie własnym szefem i własnym podwładnym? Okazuje się, że taki absurd w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji ma miejsce! A urzędnicy resortu nie widzą problemu...

Dr Irena Walecka (46 l.) od ośmiu lat jest wiceszefem ds. marketingu i administracji w warszawskim szpitalu MSWiA przy ul. Wołoskiej. Jednocześnie... sprawuje nad nim bezpośrednią pieczę.

Jak to możliwe? Ano tak, że oprócz szpitalnej posady ma też drugą posadę w resorcie. Jest bowiem dyrektorem departamentu zdrowia, który nadzoruje... warszawski szpital MSWiA. Do zadań departamentu należy m.in. kontrola szpitala. Trudno sobie to wyobrazić, ale w rzeczywistości dyrektor Walecka (z ministerstwa) nadzoruje wicedyrektor Walecką (w szpitalu). Co ciekawe, sekretariat dyrektor Waleckiej mieści się w szpitalnym budynku - w tym samym pomieszczeniu, w którym znajduje się sekretariat wicedyrektor Waleckiej.

Co na to resort? - Jako szefowa departamentu zdrowia pani Walecka jest wyłączona z czynności dotyczących szpitala. Jej obowiązki w tym zakresie wykonuje wiceszef departamentu zdrowia - przekonuje Jarosław Buczek z MSWiA. Zapomniał dodać, że przełożonym wiceszefa departamentu zdrowia jest nie kto inny, jak... pani Walecka.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki