SUPER HISTORIA: Nowy porządek, czyli kalendarz po papieżu

2020-12-28 7:37

Kalendarz juliański spóźniał się o 1 dzień już po 128 latach, gregoriański będzie miał taką niedokładność dopiero po 3322 latach od wprowadzenia. Stąd popularność a także powszechność tego kalendarza.

Skąd miesiące, tygodnie i lata

Słowo „kalendarz” pochodzi od łacińskiego „kalendae” oznaczającego pierwszy dzień miesiąca. Z dawien dawna odnotowywano miesiące: jako zbiory dni mijających między dwiema pełniami lub dwoma nowiami Księżyca. Lata po raz pierwszy pojawiły się w kalendarzu egipskim, ponieważ to tam zwrócono uwagę na cykl (roczny), w którym Ziemia obiega Słońce. Kiedy przy tworzeniu kalendarzy oparto się na cyklu słonecznym, zaczęto dzielić rok tak, by Ziemia mogła nadążyć za kalendarzem. Dlatego do liczby dni w miesiącach (dotąd możliwie bliskich księżycowym) dodawano po parę dni. Przez to odcinki czasu nazywane miesiącami nie zgadzały się z fazami Księżyca. Tak jest i w naszym kalendarzu, jednak rekord niezgodności miesiąca z ruchem księżyca pobili starożytni Egipcjanie: ich „mały miesiąc” miał tylko 5 dni. Tygodnie pojawiły się w kalendarzu w wyniku dwóch okoliczności. W starożytnym Rzymie były konsekwencją odbywających się co parę dni jarmarków (miały osiem dni). W judaizmie związane były z okresowym, nakazanym przez Boga powstrzymywaniem się od pracy. Siedmiodniowy (biblijny) tydzień zakończony dniem świątecznym wprowadził do do kalendarza papież Sylwester I na soborze nicejskim w 325 roku.

12 miesięcy od 1 stycznia

W kalendarzu rzymskim, tym, od którego poprzez kalendarz juliański pochodzi nasz 12-miesięczny kalendarz gregoriański, dwa miesiące (Ianuarius oraz Februarius) dodano do dziesięciu podczas reformy kalendarza przeprowadzonej za króla rzymskiego Numa Pompiliusza: na przełomie VIII i VII wieku p.n.e. To ten moment zadecydował o tym, że w naszym kalendarzu jest 12 miesięcy. Wcześniej dni liczono od równonocy wiosennej rozpoczynającej marzec (Martius), do grudnia (December). Taki rok liczył 304 dni, po których następował 61-dniowy okres zimowy. Rzymianie uważali jednak liczby parzyste za pechowe. Numa odebrał więc wszystkim 30-dniowym miesiącom po jednej dobie. Aby osiągnąć liczbę 355, jeden miesiąc musiał mieć jednak parzystą liczbę dni, powstał więc 28-dniowy Februarius.Moment, w którym dany kalendarz zaczyna liczyć nowy rok zależy tylko od tradycji. W pierwszym kalendarzu rzymskim zaczynał się 1 marca. 1 stycznia jako początek roku pojawił się po raz pierwszy w kalendarzu juliańskim: powstałym w wyniku reformy kalendarza rzymskiego przeprowadzonej za panowania Juliusza Cezara w 46 roku p.n.e. Ustalono w nim początek roku na 1 stycznia, ponieważ była to data dzienna objęcia przez Cezara urzędu konsula (w 59 roku p.n.e.).

Idea roku przestępnego

Pojawiła się w Rzymie około roku 150 p.n.e, kiedy to po raz pierwszy przedłużono bieżący rok, by wyrównać dysproporcję między kalendarzem a obiegającą Słońce Ziemią. W naszym kalendarzu w latach przestępnych do lutego dodaje się jeden dzień. Latami tymi są lata podzielne przez cztery z wyjątkiem tych lat podzielnych przez sto, które nie dzielą się przez 400.W kalendarzu rzymskim rok 46 p.n.e. przeszedł do historii jako „rok bałaganu”. Ponieważ wyprzedzał pełny obieg Słońca przez Ziemię o 67 dni, po prostu dopisano je do tego roku. Potem jeszcze poczekano z wprowadzeniem nowego kalendarza (juliańskiego) do nowiu po przesileniu zimowym. W sumie więc wydłużono rok 46 p.n.e. aż do 445 dni.

Reforma papieża Grzegorza

Nazwa kalendarza, którego używamy - „gregoriański” - pochodzi od reformy kalendarza juliańskiego przeprowadzonej przez papieża Grzegorza VIII w XVI wieku. Polegała ona m.in. na wyrównaniu 10-dniowej dysproporcji między momentem kalendarzowej i rzeczywistej równonocy wiosennej i na ustaleniu sposobu wyznaczania lat przestępnych w taki sposób, aby w przyszłości nie dochodziło do tak wielkich różnic. Kalendarz gregoriański obowiązuje od roku 1582 do dzisiaj - bez zmian. Mimo różnic w roku kalendarzowym i równikowym (słonecznym), dzięki sprawnemu przedłużaniu roku kalendarzowego w latach przestępnych, data rzeczywistej i kalendarzowej równonocy wiosennej będzie niezgodna dopiero za 3000 lat. Doba opóźnienia obiegającej Słońce Ziemi w stosunku do kalendarza uzbiera się około roku 4582. 4 października 1582 roku papież Grzegorz XIII wydał bullę „Inter gravissimas”, wprowadzającą kalendarz gregoriański. Zgodnie z dokumentem, trzeba było pominąć 10 dni z dotychczasowego kalendarza. Dlatego po 4 października od razu nastąpił 15 października.

Polska przed Hiszpanią

Kalendarz gregoriański, jest ustalony według reguł, dzięki którym pory roku wypadają zawsze dokładnie w tych samych częściach roku kalendarzowego. Jego poprzednik, kalendarz, juliański, obowiązujący od 46 r. p.n.e. miał rok trwający 365,25 dnia i 4 lata był dłuższy o dzień. Po 131 latach obowiązywania równonoc przesunęła się w nim o jeden dzień. To oznaczało problem z datami ruchomych świąt kościelnych, stąd reforma. W Polsce zreformowany kalendarz gregoriański Stefan Batory wprowadził natychmiast po wydaniu papieskiej bulli. W 1582 roku kalendarz ten przyjęły także Hiszpania, Portugalia oraz niemal całe Włochy. Po krajach katolickich nowy kalendarz przyjęły kraje protestanckie (Wielka Brytania w 1752 r.), a następnie prawosławne (Rosja zmieniła kalendarz dopiero w 1918 r.). Ostatnim krajem, który wprowadził kalendarz gregoriański była (w 1927 r.) Turcja.

Gregoriański kalendarzem urzędowym

Prawie wszędzie na świecie kalendarz gregoriański używany jest jako kalendarz urzędowy. Ale nie zawsze tak było. Najpierw (w XVI wieku) został wprowadzony w krajach katolickich, potem (w XVIII wieku) w krajach protestanckich. Japonia wprowadziła go w 1873 roku, Turcja w 1917, Rosja w 1918. Poza tym na świecie obok gregoriańskiego używa się kalendarzy tradycyjnych. I tak: wyznawcy islamu używają kalendarza krótszego niż nasz o 11 dni, Żydzi używają kalendarzy muzułmańskiego i hebrajskiego, a Chińczycy liczą czas w cyklach 60-letnich. Chiński rok Węża, który zaczął się w lutym 2001 roku, skończy się za 40 lat. Nasz kalendarz nie jest najdokładniejszym z używanych dzisiaj kalendarzy. Kościół prawosławny w Grecji i Azji Mniejszej stosuje wprowadzony w 1923 roku tzw. zmodyfikowany kalendarz neojuliański zwany „kalendarzem nowym wschodnim”. Różnica między rokiem kalendarzowym i rzeczywistym okresem obiegu Słońca przez Ziemię jest w nim mniejsza niż w kalendarzu gregoriańskim.

Kalendarz juliański

Słoneczny kalendarz juliański obowiązywał w Europie przed kalendarzem gregoriańskim. Opracował go grecki astronom Sosygenes, a wprowadził Juliusz Cezar w 46 r p.n.e. Sosygenes założył, że czas obiegu Ziemi wokół słońca wynosi 365 i ćwierć doby. Aby uniknąć opóźniania się kalendarza względem zjawisk astronomicznych, każdy rok, którego data dzieli się bez reszty przez 4 uznano za rok przestępny, dodając do niego dodatkowy dzień. Kalendarz miał 4-letni cykl z trzema latami po 365 dni i czwartym rokiem przestępnym - 366 dni. Rok dzielił się na 12 miesięcy. Obliczenia Sosygenesa były niedokładne i kalendarz spóźniał się o 1 dzień na 128 lat w stosunku do kalendarza astronomicznego. W XVI wieku, kiedy opóźnienie wynosiło już 10 dni, zastąpiono go gregoriańskim.

Chiński kalendarz księżycowo-słoneczny

Choć w Chinach obowiązuje kalendarz gregoriański, to najhuczniej obchodzonym świętem jest Nowy Rok według tradycyjnego kalendarza chińskiego, gdzie długość roku określana jest według Słońca, a miesiące dzielą się zgodnie z cyklem księżycowym. Rok ma 12 miesięcy po 29 i 30 dni, co trzy lata dodawany był miesiąc przestępny. Obowiązują sześćdziesięcioletnie cykle, złożone z pięciu okresów reprezentujących żywioły: metal, drewno, ogień, wodę, ziemię. Każdy trwa 12 lat symbolizowanych przez 12 zwierząt, które według legendy jako pierwsze odpowiedziały na wezwanie Buddy: owcy, małpy, koguta, psa, świni, szczura, bawołu, tygrysa, królika, smoka, węża i konia. Rok Szczura kończy się 11.02.2021, zaczyna się rok Bawoła.

Kalendarz Majów

Majowie, którzy stworzyli jedno z najpotężniejszych państw Ameryki, posługiwali się bardzo dokładnym kalendarzem, opartym na roku słonecznym. Kalendarze były dwa – jeden „haab” dzielił czas na 18 miesięcy po 20 dni, plus 5 dni „pechowych”, drugi – „ tzolkin” miał cykl 260-dniowy składający się z 20 okresów liczących po 13 dni. Dni datowano za pomocą 4 elementów: 2 z systemu haab i 2 z tzolkin. Majowie nie numerowali kolejnych lat. Każdy cykl kalendarzowy - powtórzenie się tego samego oznaczenia daty, trwał 52 lata. Jednym z trybów zliczania lat była tzw. długa rachuba czasu, której pełen cykl wynosił 5125 lat. Jej koniec nastąpił 21.12.2012 r.Dla Majów nie oznaczało to końca dziejów. Po wyzerowaniu kalendarz miał zapewne ruszyć od nowa.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki