Katastrofa pod Szczekocinami: Dyspozytor ruchu Andrzej N. trafi na obserwację psychiatryczną

2012-03-14 2:00

Prokuratorzy, którzy badają katastrofę kolejową pod Szczekocinami, w dalszym ciągu nie przesłuchali głównego podejrzanego o jej spowodowanie, czyli dyspozytora ruchu, który pełnił wtedy służbę na posterunku w Starzynach.

Andrzej N. (57 l.) jest w fatalnym stanie psychicznym. Według adwokata dróżnika z jego klientem nie ma kontaktu. Dlatego wczoraj Sąd Okręgowy w Częstochowie na prośbę prokuratury zdecydował, że dyżurny, który najprawdopodobniej skierował jeden z pociągów na niewłaściwy tor, najbliższe cztery tygodnie spędzi na obserwacji psychiatrycznej.

W tym czasie lekarze określą, jaki jest rzeczywisty stan zdrowia mężczyzny i kiedy będzie mógł zostać przesłuchany przez śledczych. 3 marca w pobliżu Szczekocin zderzyły się czołowo pociągi TLK "Brzechwa" i Interregio "Jan Matejko". Zginęło 16 osób, a 57 zostało rannych.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki