KATASTROFA SMOLEŃSKA: Nie potwierdzono obecności TROTYLU. Jeszcze nie potwierdzono?

2012-10-30 15:56

Wojskowa Prokuratura dementuje doniesienia na temat obecności materiałów wybuchowych w szczątkach wraku tupolewa. Pobrane próbki zostaną poddane specjalistycznym badaniom. Czy jest możliwe, że te badania wykażą obecność materiałów wybuchowych w szczątkach Tu-154M?

Wojskowa Prokuratura zaprzecza, jakoby na szczątkach tupolewa odkryto materiały wybuchowe. Pobrano dopiero próbki i zostaną one poddane specjalistycznej analizie. Dopiero te badania jednoznacznie potwierdzą lub zaprzeczą obecność materiałów wybuchowych.

- Urządzenie wykryło cząstki jonizowane o masie podobnej do tych, jakie są w materiałach wybuchowych. Ale pamiętajmy, że na miejscu katastrofy smoleńskiej występuje cała tablica Mendelejewa - samolot ma swoje płyny, zawiera pierwiastki chemiczne. Ponadto cząstki jonizowane o masie podobnej do tych, jakie zawierają materiały wybuchowe, w tym trotyl, zawierają także przedmioty użytku codziennego - na przykład wykryto je w rozstawionym namiocie z PCV - mówił płk. Szeląg.

- Ciała ofiar katastrofy smoleńskiej również zostaną poddane specjalistycznym badaniom. Na razie nie stwierdzono na nich obecności materiałów wybuchowych - mówił pułkownik.

Czy to oznacza, że kolejne badania mogą potwierdzić obecność tych materiałów?

Czytaj więcej: Katastrofa smoleńska

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki