Kiks uratował Słowenię

2010-06-14 4:00

Mundial w RPA stoi pod znakiem błędów bramkarzy. W sobotę nie popisał się golkiper Anglii Robert Green (30 l.), a wczoraj jego wyczyn powtórzył bramkarz Algierii Fouzi Chaouchi (26 l.).

Algierczycy i Słoweńcy przed mundialem byli uznawani za najsłabsze zespoły w grupie C i niezbyt ciekawy mecz to potwierdził. Przełomowym momentem spotkania była sytuacja z 72. minuty, kiedy czerwoną kartkę zobaczył Abelkader Ghezzal (26 l.). Od tamtej chwili do ataku rzucili się Słoweńcy i przyniosło to skutek w siedem minut później. Teoretycznie niegroźny strzał Roberta Korena tak zaskoczył Fouziego Chaouchiego, że algierski bramkarz w kuriozalny sposób przepuścił piłkę do bramki. Dzięki temu kiksowi Słoweńcy zostali liderami grupy C.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki