Kraków: Wisła przerwała wały. Woda zalewa miasto. Ewakuacja 500 osób

2010-05-19 10:06

Powódź pod Wawelem. Fala kulminacyjna na największej rzece w Polsce przeszła wczoraj przez Kraków. Woda w Wiśle powoli opada, ale nad ranem wezbrane nurty przerwały wały przeciwpowodziowe przy ul. Na Zakolu Wisły. Rzeka wlała się do miasta. Strażacy ewakuują ok. 500 mieszkańców zalanych ulic.

Mieszkańcy Krakowa od wczoraj z niedowierzaniem patrzyli jak podnosi się poziom wody w zbiorniku. W najgorszym momencie było to 957 cm, 437 cm powyżej stanu alarmowego. Był to najwyższy poziom wody od 40 lat Sztaby antykryzysowe ostrzegały, że po południu przez miasto przejdzie fala kulminacyjna, która może się utrzymać nawet kilka dni. Fala powodziowa przyszła ok. godz. 16.


 Na szczęście niszczycielska Wisła nie rośnie już w siłę, ale spełniły się najczarniejsze koszmary. Na ranem rzeka przerwała wały przeciwpowodziowe przy ul. Na Zakolu Wisły i zalała niektóre obszary Krakowa.
W wodzie tonie ul. Nowohucka, kilka firm, ogródki działkowe i Wojewódzka Baza Przeciwpowodziowa. Wyłączone z ruchu są trzy mosty. Już wczoraj w południe zamknięto most Dębnicki, a potem na Nowohuckiej i Dąbiu. Kraków czeka dziś paraliż komunikacyjny.

Zobacz zdjęcia: Fala kulminacyjna na Wiśle

Strażacy ewakuowali mieszkańców zalanych domów i ogródków działkowych. Jeden z hoteli musiała opuścić grupa turytsów. Obecnie trwa ewakuacja 500 osób z rejonu Nowohuckiej i innych zalanych ulic. Pod wodą, która na szczęście nie przekroczyła jeszcze metra znalazły się ulice: Koszykarska, Turka, Gumińska, Lasówka, Nowohucka od os. Dywizjonu 308 do ul. Stoczniowców, Portowa, Ofiar Dąbia, most Nowohucki, Myśliwska, Saska od ul. Nowohuckiej do skrzyżowania z ul. Myśliwską.

Z powodzią pod Wawelem walczy tylko w miejscu przerwania wałów około 200 żołnierzy i strażaków. Budują nowe zapory i uszczelniają stare na szerokości 15 metrów w miejscu gdzie Wisła wdziera się do miasta.

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki