Naćpany policjant z Pisza kradł kable!

2015-05-14 9:31

Boże broń nas przed takimi stróżami prawa! Aspirant Emil T. (40 l.) z Pisza (woj. warmińsko-mazurskie) wpadł na kradzieży kabla komunikacyjnego. Nie dość, że przeszedł na ciemną stronę mocy, to jeszcze naćpany jeździł samochodem.

Miał dobrą pracę, szacunek kolegów i kochającą rodzinę. Jednak 13 lat pracy w wydziale zwalczania przestępczości narkotykowej najwyraźniej spowodowały, że coś w nim pękło i w końcu przekroczył cienką czerwoną linię dzielącą go od bezprawia.

W miniony poniedziałek naćpał się, włożył do kieszeni policyjną legitymację i wetknął za pas służbowy pistolet. Potem wsiadł do samochodu. Pojechał na miejsce, gdzie robotnicy niedawno położyli kabel. Zdążył wyciągnąć 120 metrów przewodu, kiedy nadjechał patrol policji. Zaczął tłumaczyć swoim kolegom, że szykuje zasadzkę na złodziei. Nie dali się jednak nabrać. Zakuli go w kajdanki i zawieźli na komendę.

Prokurator postawił Emilowi T. zarzut usiłowania kradzieży. Grożą mu za to trzy lata więzienia. Mężczyzna wpłacił 3 tys. zł poręczenia majątkowego i wyszedł na wolność. Policja już wszczęła procedurę usunięcia go ze służby. - To kwestia kilku najbliższych dni. Miejsce przestępców jest w więzieniu i mamy nadzieję, że ta sprawa będzie miała taki finał - mówi Anna Fic z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.

Zobacz: Lublin. Złodzieje schowali buty w... spodnie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki