NAJDZIWNIEJSZE PSEUDONIMY gangsterów: Psi Ch**, Cham, Baleron. Niewiarygodne ksywy gangsterów

2012-03-17 13:39

Dariusz Wojtukiewicz (44 l.) z Suwałk, podejrzewany o handel narkotykami, jest niekwestionowanym królem polskich gangsterów. A wcale nie jest najsprytniejszy ani najbardziej bezwzględny. Palmę pierwszeństwa zdobył dzięki pseudonimowi. Mężczyzna ma ksywę... "Psi Ch...". Ale kumple z branży depczą mu po piętach.

- W światku przestępczym pseudonimy funkcjonują zamiast imienia i nazwiska - wyjaśnia Krzysztof Hajdas (47 l.) z KGP.

A skąd się biorą?

- Nie ma reguły. Często pochodzą od nazwiska lub charakterystycznej cechy wyglądu - wyjaśnia . Czasami o nadaniu ksywki decyduje jedno wydarzenie. - Obraźliwy pseudonim ma piętnować noszącą go osobę we własnej grupie - mówi Hajdas.

Np. członek gangu zachował się niezgodnie z przestępczą etykietą i od tej pory wszyscy znają go jako "Chama".

- Trzeba pamiętać, że nawet jeśli pseudonim wydaje się śmieszny, nie zmienia to faktu, że mówimy o przestępcach, ludziach niebezpiecznych - kwituje Hajdas.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki