Narkoman terrorysta

2010-02-26 3:00

Policjanci otrzymali SMS-a od przerażonej siostry 16-letniego zwyrodnialca.

Marek z Woli katował swoją rodzinę. Kiedy przyjechali policjanci, nikt im nie otwierał. Okazało się, że bandyta do tego stopnia zastraszył swoją matkę i babcię, że te bały się otworzyć. Zwyrodnialec żądał od kobiet pieniędzy, a kiedy ich nie dostawał, bił je, poniżał i okradał.

W końcu policjanci weszli do lokalu. Chłopak rzucił się na nich z pięściami. Został obezwładniony i trafił na komendę. Podczas przeszukania piwnicy policjanci znaleźli marihuanę. Marek przyznał się do jej posiadania. Sprawa trafiła do sądu rodzinnego. Agresywny nastolatek może trafić do schroniska dla nieletnich.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki