Do kontroli 40-latka doszło przed Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Nowym Targu. Policję na miejsce wezwali pracownicy OPS-, którzy zauważyli, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu. Okazało się, że w samochodzie, którym poruszał zatrzymany znajdowały się małe dzieci. W środku znaleziono także butelkę otwartej wódki. - Badanie wykazało, że ma ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie – powiedział serwisowi tvp.info mł. asp. Dorota Garbacz z KPP w Nowym Targu. - Dzieci całe i zdrowe zostały przekazane matce – dodała Garbacz.
Według funkcjonariuszy pijany kierowca musiał przejechać około 10 kilometrów. Już stracił prawo jazdy, a niebawem usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia małoletnich. Grozi mu za to kara do pięciu lat więzienia.