Paweł Kowal

i

Autor: Marek Barczyński

PAWEŁ KOWAL komentuje powołanie Tomasza Arabskiego na stanowisko ambasadora

2013-02-21 17:06

W Ministerstwie Spraw Zagranicznych zawrzało po naszym tekście o nowej funkcji dla Tomasza Arabskiego, który za niedługo będzie ambasadorem RP w Hiszpanii. Poszło o słowa byłego wiceszefa MSZ Pawła Kowala, który wypowiadał się na temat pracy ambasadorów. Kowal w rozmowie z „Super Expressem” wyjaśnia całe zamieszanie.

Przypomnijmy, w środę 20 lutego „Super Express”, ujawnił że szef Kancelarii Premiera Tomasz Arabski skorzysta finansowo na objęciu nowej funkcji. W najbliższym czasie ma zostać ambasadorem RP w Hiszpanii. W słonecznym kraju na jego konto co miesiąc będzie wpływać ok. 30 tys. zł – czyli dwa razy tyle aniżeli w Kancelarii Premiera.

 

Przeczytaj więcej o zarobkach ambasadorów


Według szefa PJN i byłego wiceministra spraw zagranicznych Pawła Kowala, Arabski w nowej roli sobie doskonale poradzi. Kowal mówił również m.in. o przywilejach ambasadorów.

W czwartek w rozmowie z „Super Expressem” rozszerzył swoją wypowiedź. - Prace ambasadorów można ocenić wyłącznie indywidualnie. Moje osobiste doświadczenie wskazuje na to, ze liczni polscy dyplomaci pracują z poświęceniem, a w warunkach szczególnych, nawet z narażeniem życia, mówiłem o tym nie raz zarówno publicznie jak i prywatnie. Nie można tez ocenić pracy konkretnego ambasadora przed rozpoczęciem urzędowania i bez uwzględnienia warunków w jakich działa – ocenił Paweł Kowal.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki