Pijaczka za kółkiem wbiła się w autobus stojący w zatoczce

2014-01-04 3:00

29-letnia mieszkanka Rzeszowa postanowiła przejechać się swoją toyotą na podwójnym gazie. Gdy około godz. 17 mknęła ulicami Otwocka, nagle straciła panowanie nad samochodem, wjechała w zatoczkę autobusową i wbiła się w stojącego tam solarisa. Całe szczęście, że na trasie jej pijackiego rajdu nie znajdował się żaden człowiek.

Policjanci od razu wyczuli od niej alkohol. 29-latka miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. To nie koniec pijackiego terroru na drogach. Trzy godziny później w Otwocku pijany kierowca roztrzaskał auto na sygnalizacji świetlnej. Sprawca wraz z pasażerem uciekli z miejsca zdarzenia. Po zatrzymaniu 37- i 40-latek nie chcieli się przyznać, który z nich prowadził. Cała trójka odpowie przed sądem.

Zobacz: Pijana wjechała w przejście podziemne, teraz bezczelnie poucza sąd [ZOBACZ WIDEO] Ale tupet!.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki