20- i 18-latek wspinali się bez żadnych zabezpieczeń na dachy kościołów i chodzili po gzymsach wysokich budynków. Kradli miedziane rynny i zrywali połacie blachy z zadaszeń świątyń. Łupy sprzedawali na skupach metali kolorowych. Teraz grozi im do 5 lat więzienia.
Po rynnie do celi
2009-10-26
6:00
Dolnośląskie. Śmiercią lub kalectwem mogły skończyć się kradzieże, jakich dokonali dwaj mieszkańcy Głogowa.