Pogrzeb Jaruzelskiego. "Morderca, morderca!", "Zdrajca, zdrajca!" Generał wygwizdany po śmierci

2014-05-31 4:00

Pogrzeb Wojciecha Jaruzelskiego (†91 l.) wywołał ogromne emocje. W trakcie uroczystości na Wojskowych Powązkach i już po złożeniu urny do grobu generał został wiele razy wygwizdany. Przeciwnicy byłego prezydenta skandowali m.in.: "do Moskwy, nie na Powązki", "morderca, morderca" czy "zdrajca, zdrajca". Doszło też do awantur i rękoczynów między zwolennikami a przeciwnikami generała.

Uroczystość na Wojskowych Powązkach rozpoczęła się o godz. 14 od wejścia na plac Kompanii Reprezentacyjnej WP i wystawienia urny z prochami Wojciecha Jaruzelskiego. I w tym też momencie dała o sobie znać grupa około dwustu radykalnych przeciwników generała, która starała się jak najgłośniej zakłócić oficjalne uroczystości. Nawet w trakcie hymnu oddzielona kordonem kilkudziesięciu policjantów grupa przeciwników wygwizdała Jaruzelskiego i wznosiła okrzyki, m.in.: "won do Moskwy" czy "raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę".

Generał Jaruzelski wygwizdany po śmierci

W tym samym czasie ceremonii przysłuchiwali się córka generała Monika Jaruzelska (51 l.), były prezydent Aleksander Kwaśniewski (60 l.), lider SLD Leszek Miller (68 l.) czy wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich (60 l.), a także około 1000 osób, głównie starszych, którzy przybyli pożegnać Jaruzelskiego. Zwolennicy mieli m.in. hasła: "Generale żegnamy", "Chwała i honor" czy "Komuno wróć". Ale to nie oni zdominowali uroczystości, tylko zagorzali przeciwnicy generała, którzy zebrali się przed grobem płk. Ryszarda Kuklińskiego (†74 l.) z transparentami: "Zdrajca won pod Kreml" czy "Cześć i chwała ofiarom generała". Mieli też zdjęcia zabitego przez MO Grzegorza Przemyka (†19 l.) i fotografie ks. Jerzego Popiełuszki (†37 l.).

Okrzyki i gwizdy towarzyszyły generałowi do samego końca, nawet po złożeniu urny z prochami do grobu.

Czytaj: POGRZEB Wojciecha Jaruzelskiego NA ŻYWO. Uroczystości dobiegły końca [ZDJĘCIA]. Nie było spokojnie...

Na zakończenie swoją mowę pożegnalną nad grobem wygłosił były prezydent Aleksander Kwaśniewski. - Żegnamy polityka, który w najtrudniejszym czasie podjął się odpowiedzialności za państwo i uchronił je przed obcą interwencją lub wojną domową. (…) Żegnamy cię, żołnierzu. Dobrze zasłużyłeś się ojczyźnie. Spocznij! Twoja służba skończona. A my - baczność! Walka o dobre imię Wojciecha Jaruzelskiego trwa - mówił.

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki