Pogrzeb Lecha Kaczyńskiego na Wawelu to nie był pomysł Jarosława

2010-04-14 14:41

- To nie był pomysł rodziny, to była zgoda rodziny – tak decyzję o wyborze miejsca pochówku prezydenta i Pierwszej Damy komentuje minister Andrzej Duda z kancelarii prezydenta. – Decyzja została podjęta wspólnie przez rodzinę prezydenckiej pary i metropolitę krakowskiego kardynała Stanisława Dziwisza.

Minister Duda podkreślił w rozmowie z radiem RMF FM, że zgoda na pochowanie Prezydenta z małżonką w Krakowie była dla rodziny bardzo bolesna i trudna. Córka Pary Prezydenckiej, Marta mieszka bowiem w Sopocie a brat i matka Lecha Kaczyńskiego - w Warszawie.

Rodzina Prezydenta chciała, by pochowano ich bliskich na warszawskich Powązkach, zgodziła się jednak na Wawel ze względu na wierność tradycji państwowej, w której wyrosła – wyjaśnił minister Duda.


Jak powiedział, w Polsce jest tradycja, że głowa państwa, która zginęła tragicznie pełniąc służbę, chowana jest na Wawelu. Ostatnim takim przypadkiem była śmierć generała Władysława Sikorskiego, którego szczątki spoczęły właśnie na Wawelu.

Duda zaznaczył również, że zarówno bez zgody rodziny, jak i kardynała Stanisława Dziwisza, pogrzeb na Wawelu nie byłby możliwy.

Czy chciałbyś, że Lech i Maria Kaczyńscy byli pochowani na Wawelu?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki