Poseł idzie na pielgrzymkę

2013-07-29 4:00

Warszawa. 800 kilometrów pieszo, noclegi na stogu siana albo i pod gołym niebem. A wszystko po to, aby u kresu podróży pomodlić się u grobu apostoła św. Jakuba w katedrze w Santiago de Compostela - oto wymarzone wakacje posła Prawa i Sprawiedliwości Bartosza Kownackiego (34 l.).

Wczoraj parlamentarzysta wsiadł do samolotu lecącego do Francji, aby zrealizować to marzenie. Polityk wytyczył sobie trasę przez Pireneje i całą północną Hiszpanię. - Nie myślałem o tym, gdzie będę nocował. Są hostele czy schroniska dla pielgrzymów. W okresie lipiec-sierpień bardzo często brakuje tam miejsc, ale pogoda jest na tyle dobra, że można przespać się nawet gdzieś na podwórku, gdzieś pod wiatą - mówił w Superstacji.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki