Potrącił rowerzystę i rannego zostawił na mrozie. Co za drań!

2014-01-30 20:59

Co za dramat! 56-letni rowerzysta jechał do pracy. Na drodze między Iwęcinem a Suchą Koszalińską potrącił go samochód. Kierowca uciekł i zostawił rannego człowieka w rowie. Mężczyna ponad godzinę leżał na mrozie i kiedy znalazł go syn, był już bardzo wyziębiony. Reanimacja się nie powiodła, człowiek zmarł.

Najnowsze z działu

Prawda / Fałsz!

Sprawdź, czy wiedziałeś to o Polsce w Unii Europejskiej?

biznes temat

Transformacja cyfrowa i bezpieczeństwo

Materiał sponsorowany

Lotnisko chopina

Zaczęło się 90 lat temu

Materiał sponsorowany

OFERTY SĄ, CHĘTNYCH BRAK

Zarobki to 250 zł dniówki, ale Polacy nie chcą tej pracy. O co chodzi?!

ONLINE

Rozwijaj swój usługowy biznes z OLX

Reklama

Postawiona na nogi policja szuka teraz kierowcy czerwonego - prawdopodobnie - auta, mającego uszkodzony błotnik, zderzak lub reflektor. Jak mówi dla TVP Info st. sierż. Monika Kosiec z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie, mężczyzna wyjechał na rowerze z miejsca zamieszkania do pracy.

Jechał drogą pomiędzy Iwęcinem a Suchą Koszalińską. Godzinę później tą samą drogą przejeżdżał syn mężczyzny, który spostrzegł rower, a w chwilę potem ojca, leżącego w przydrożnym rowie. Półgodzinne próby reanimacji nie przyniosły efektu.