Premier jest zdrowy

Szef rządu przeszedł m.in. badanie EKG, badania krwi, zrobiono mu także prześwietlenie klatki piersiowej. Z opinii wydanej przez prof. Zbigniewa Gacionga wynika, że Donald Tusk cieszy się bardzo dobrą wydolnością organizmu i nie ma wykrywalnych objawów choroby. Jedyne, co dolega premierowi, to podwyższony poziom cholesterolu.

Platforma usilnie próbuje namówić Lecha Kaczyńskiego na badania i publikację raportu o stanie zdrowia. Jako pierwszy przebadał się Janusz Palikot. Teraz przykład prezydentowi chciał dać premier. Póki co bezskutecznie.

- Uważam, że osoby pełniące najważniejsze funkcje w państwie nie powinny mieć żadnych tajemnic - powiedział Donald Tusk, komentując stosunek Lecha Kaczyńskiego do tego typu raportów. Jednak jak zastrzegł, prezydent ma prawo nie przedstawiać takiego dokumentu.

Stanowisko premiera to niezbyt dobra wiadomość dla marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego. To on jest drugą po prezydencie najważniejszą osobą w państwie. Wynika z tego, że teraz jego kolej na badania. Może jednak liczyć na wyrozumiałość premiera.

- Uważam, że można by ten serial, to dopominanie się (o raport dotyczący stanu zdrowia prezydenta) zakończyć - powiedział Donald Tusk.