To cud, że w tym wypadku nikt nie zginął. Pod Wrześnią (woj. wielkopolskie) przewrócił się szkolny autobus z dziećmi. Siedmioro trafiło do szpitala ze złamaniami. Do wypadku doszło w Czeszewie. Kierowca szkolnego autobusu najprawdopodobniej kołami „złapał” pobocze na zakręcie. - Z tego, co wiemy na chwilę obecną, kierowca z nieustalonych jeszcze przyczyn wjechał do rowu i nie był w stanie wyhamować - mówi st. sierżant Adam Wojciński z policji we Wrześni. Efekt – autobus przewrócił się na bok. - Autobus prowadził 70-letni kierowca. Był trzeźwy - dodaje policjant. Jak podają służby pracujące na miejscu wypadku do szpitali w Poznaniu, Wrześni i Jarocinie karetki odwiozły siedmioro dzieci z 33, które jechały autobusem. Nie ma informacji, by ich życiu zagrażało niebezpieczeństwo.
Zobacz: Matka zastępcza trzymała dzieci w klatce dla psa i atakowała je nożem. HORROR w Rybniku
Przeczytaj też: Tragedia w Dobroszycach. 8-latek zmarł w szkole w czasie lekcji
Polecamy: Słubice: Uprowadzoną kobietę odnaleziono w Niemczech