Przez koronkowe majtki wyląduje za kratkami

2009-01-16 3:00

Przez kobiece fatałaszki zszedł na złą drogę. Zamroczony alkoholem 23-latek z Głuchołazów (woj. opolskie) wracał nocą do domu, gdy nagle stanął jak wryty.

Młody mężczyzna oniemiał z zachwytu, bo zobaczył wystawę... sklepu bieliźniarskiego. Skuszony koronkowymi majteczkami i stanikami wybił szybę i zgarnął bieliznę do kieszeni. Jego zuchwała kradzież nie zakończyła się jednak sukcesem. Gdy złodziej zauważył patrol policji, wpadł w panikę. Zaczął uciekać i w pośpiechu wyrzucać cenną zdobycz na ulicę. Stróże prawa byli jednak szybsi i po krótkim pościgu złapali kolekcjonera bielizny. Za kradzież koronkowych fatałaszków może spędzić za kratkami nawet 10 lat.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki