Do wypadku doszło cztery lata temu w Nowym Sączu. Trwała tam impreza po meczu, kiedy zaczęły się zamieszki między policją a kibicami.
Mężczyzna był w grupie rzucającej w mundurowych kamieniami. Funkcjonariusze strzelali do kibiców gumowymi kulami, jedna z nich trafiła w oko Michała G. Organizatora imprezy uniewinniono.