Rosja - ataki terrorystyczne w przeszłości

2010-03-30 4:00

Wybuchy w metrze to nie pierwszy atak terrorystyczny w Rosji. Przestępcy wysadzili już 9-piętrowy blok, zaatakowali teatr na Dubrowce, wielokrotnie uderzali w moskiewskie metro, napadli na szkołę w Biesłanie czy wysadzili w powietrze pociąg jadący do Sankt Petersburga.

Eksplozja 9-piętrowego bloku

9 września 1999 r. potężny huk wstrząsnął południową częścią Moskwy. Eksplozja bomby była tak silna, że runął 9-piętrowy budynek mieszkalny. W zamachu zginęły 94 osoby, a ponad 200 zostało rannych. O rzeź niewinnych ludzi oskarżono czeczeńskich terrorystów, ale tak do końca nigdy nie wyjaśniono, kto stał za zamachem.

Atak Czeczenów na teatr na Dubrowce

23 października 2002 r. czeczeńskie komando przypuszcza brawurowy atak na moskiewski teatr na Dubrowce. Terroryści przez trzy dni więżą 922 osoby. 26 października elitarne oddziały antyterrorystów "Alfa" i "Wympieł" wkraczają do akcji. Rosyjscy komandosi zabijają wszystkich 50 terrorystów. Niestety, na skutek użycia przez siły specjalne gazu usypiającego i fatalnego zorganizowania akcji ratunkowej śmierć poniosło także około 300 (130 oficjalnie) zakładników.

Pierwszy zamach na moskiewskie metro

6 lutego 2004 roku w moskiewskim metrze między stacjami Pawieleckaja a Awtozawodskaja wybucha bomba. Eksplozja zabiła 49 osób, a ponad 100 zostało rannych. Sąd w Moskwie skazał na kary dożywotniego więzienia trzech organizatorów i wykonawców zamachu. Murat Szawajew, Maksym Ponarin i Tambij Chubijew zostali uznani za winnych terroryzmu, zabójstw i nielegalnego posiadania broni.

Rzeź dzieci w szkole w Biesłanie

Czytaj dalej >>>


We wrześniu 2004 roku 30 terrorystów, głównie z Czeczenii, napadło na szkołę w Biesłanie, w której uroczyście rozpoczynał się nowy rok szkolny. Terroryści, którzy domagali się wycofania wojsk rosyjskich z Czeczenii, przez trzy dni więzili w sumie 1388 zakładników, głównie małe dzieci. 3 września rosyjskie służby specjalne zorganizowały nieudany szturm na szkołę. W wyniku akcji zginęły 334 osoby, w tym 186 dzieci. Rannych zostało około 700 osób.

Wybuch w pociągu do Sankt Petersburga

27 listopada 2009 r. co najmniej 26 osób zginęło, a 100 zostało rannych na skutek zamachu na pociąg pasażerski Newskij Ekspress relacji Moskwa - Sankt Petersburg. Eksplodował ładunek podłożony na torach. O zamach podejrzewano nacjonalistów z Combat 18. Ostatecznie jednak do zamachu przyznała się kaukaska grupa islamska dowodzona przez Doku Umarowa. Zamachu dokonał Paweł Kosołapow, były rosyjski żołnierz, który przyjął islam i przeszedł na stronę czeczeńskich ekstremistów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki