SKANDAL. Przez ministra Grabarczyka tiry rozjadą Polskę - ELEKTRONICZNE OPŁATY za drogi od 1 lipca

2011-07-01 16:36

Dzisiaj zacznie się horror mieszkańców małych miasteczek i wiosek. Ich miejscowości zaczną rozjeżdżać tysiące potężnych tirów. A wszystko dlatego, że nowy przepis poboru opłat, który ma ruszyć 1 lipca, został fatalnie przygotowany przez Ministerstwo Infrastruktury. To kolejna klęska Cezarego Grabarczyka (51 l.).

Znikają stare winiety, ale za to kierowcy aut cięższych niż 3,5 tony (ciężarówek, a także samochodów osobowych ciągnących np. przyczepę campingową) muszą płacić za przejazd autostradami, drogami ekspresowymi i niektórymi drogami krajowymi. Na początek opłata będzie obowiązywać na ok. 1,5 tys. km polskich dróg.

Niestety, Ministerstwo Infrastruktury jest kompletnie nieprzygotowane do wprowadzenia elektronicznych opłat. Pal licho, że do budżetu nie wpłyną setki milionów złotych, które zostały już zaplanowane, bo to problem rządu.

Ale mieszkańców Polski czeka istny horror. Tiry, uciekając z głównych dróg przed nielicznymi elektronicznymi bramkami, będą rozjeżdżać całą Polskę. Z powodu zbyt późno rozpisanego przetargu duża część elektronicznych bramek dzisiaj najzwyczajniej nie zadziała. Zabraknie też inspektorów, którzy powinni ścigać nieuczciwych kierowców.

Patrz też: System viaTOLL - co to jest? Gdzie i kogo obowiązuje? Sieć płatnych dróg od 1 lipca!

- Mieszkańcy mniejszych miejscowości położonych obok głównych tras muszą przygotować się na prawdziwy chaos. System elektronicznych opłat dziurawy jest jak durszlak. I dopóki nie obejmie wszystkich tras, a może to trwać latami, to nie dość, że wyciekać będą z niego pieniądze, to jeszcze narażona będzie infrastruktura położonych obok głównych tras miejscowości - mówi nam były minister infrastruktury Jerzy Polaczek (50 l.).

Polaczek boi się, że tirowcy znajdą też inną lukę. Inspektorzy transportu drogowego mają sprawdzać, czy opłaty za przejazd są uiszczane. - Ale z tego, co wiem, ITD nie prowadzi kontroli wieczorami, nocami i w święta. Tirowcy na pewno to wykorzystają - wyjaśnia Polaczek.

Jak działa nowe myto?

Aby korzystać z sieci dróg płatnych, objętych systemem elektronicznego poboru opłat dróg, należy wyposażyć samochód w małe elektroniczne urządzenie pokładowe. Przesyła ono zakodowane w nim informacje o pojeździe do przekaźników zainstalowanych przy drodze.

W ten sposób nalicza należną opłatę za przejazd określonymi trasami. Do uiszczania opłat za poruszanie się drogami należącymi do systemu będą zobowiązane wszystkie pojazdy o masie powyżej 3,5 tony.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki