Trener siatkówki gwałcił dziecko? Trafił do aresztu

2018-01-29 5:11

Mieszkańcy Białegostoku (woj. podlaskie) są w szoku. Powszechnie znany, szanowany, utytułowany i nagradzany trener siatkówki dziewcząt trafił do aresztu. Prokuratura oskarża go o to, że kilka lat temu gwałcił, więził i upijał swoją nastoletnią podopieczną. Jeśli ciążące na nim zarzuty okażą się prawdziwe, w więzieniu może spędzić nawet 15 lat.

Brunon B. (48 l.) to szanowany, nagradzany i uwielbiany przez sportową młodzież wieloletni trener siatkówki dziewcząt i nauczyciel wychowania fizycznego w kilku białostockich szkołach. - Nie wierzę, że on mógł coś takiego zrobić - zapewnia jedna z jego znajomych z pracy. Śledczy zebrali jednak na tyle mocne dowody, że sąd zdecydował o zamknięciu go na trzy miesiące w areszcie. Zarzuty, jakie usłyszał, mają wyjątkowo ciężki kaliber: - Zgwałcenie dziecka poniżej piętnastego roku życia, pozbawianie wolności, kierowanie gróźb karalnych, znęcanie się psychiczne i fizyczne oraz rozpijanie małoletniego alkoholem - wylicza Anita Suchorowska, wiceszefowa Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe.

- Ze względu na dobro osoby pokrzywdzonej nie mogę zdradzić szczegółów - dodaje pani prokurator.Wiadomo jednak, że sprawa ujrzała światło dzienne co najmniej po czterech latach. Jak udało nam nieoficjalnie dowiedzieć, rzekomo krzywdzona przez trenera dziewczyna ma dziś 19 lat. Pochodzi z ubogiej rodziny spod Białegostoku. Brunon B. przygarnął ją do swojego mieszkania, przez kilka lat opiekował się nią i ją wychowywał. Nic nie wskazywało, że skrywał mroczną tajemnicę. Lubiany przez młodzież, cieszył się uznaniem w środowisku trenerskim, a prowadzone przez niego dziewczęce drużyny siatkarskie osiągały sukcesy na szczeblu krajowym. Za swoją pracę został też nagrodzony przez prezydenta Białegostoku. Teraz grozi mu od trzech do nawet 15 lat za kratami.

Anna Satuła, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 12 w Białymstoku:

- Brunon B. pracował w naszej szkole ponad siedem lat. Nigdy nie było wobec niego żadnych skarg, ani ze strony uczennic, ani rodziców. Do czasu wyjaśnienia sprawy zawiesiłam go w obowiązkach nauczyciela.

Zobacz: Polański molestował 10-LATKĘ? Policja bada oskarżenia wobec reżysera

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki