- Jedynym sukcesem rządu Donalda Tuska było wycofanie wojsk polskich z Iraku. A budowa „Orlików”? To osiągnięcie na miarę wójta gminy! - stwierdziła Joanna Senyszyn (60 l.) z SLD w Radiu Kraków. Jak twierdzi europosłanka „od dwóch lat nie powiodła się żadna poważna reforma tego rządu”.
Podobnego zdania jest Joachim Brudziński (41 l.) z PiS. - Tusk nie spełnił wielu obietnic wyborczych. Już na półmetku jego rządów widać poważne błędy – mówił w „Sygnałach Dnia” poseł, wyliczając m.in. nieudolne reformy mediów publicznych, czy zniesienie abonamentu RTV. Wtórował mu jego partyjny kolega Adam Bielan (35 l.). - Rząd bardzo dobrze komunikuje się ze społeczeństwem, co pozwoliło mu przez długi czas zachowywać duże poparcie. Jednak dobra komunikacja rządu i premiera była wykorzystywana w złych celach, na przykład do "przykrywania" błędów – ocenił.
"Tusk jak wójt"
2009-11-16
14:01
Dziś mija druga rocznica rządów koalicji PO-PSL. Z tej okazji opozycja nie pozostawiła na rządzących politykach suchej nitki.