Super Historia 21.01

i

Autor: Nac

W ich ręce oddaliśmy głos. Kim byli posłowie Sejmu Ustawodawczego?

2019-01-21 9:00

W Sejmie Ustawodawczym, który w styczniu 1919 roku wybrali Polacy, zasiedli przedstawiciele całego społeczeństwa, łącznie z kobietami, które kilka miesięcy wcześniej uzyskały prawa wyborcze. W ławach poselskich nie zabrakło też duchownego.

Bezpartyjny marszałek

Wojciech Trąmpczyński został pierwszym marszałkiem Sejmu Ustawodawczego 14 lutego 1919 r. Pokonał m.in. Wincentego Witosa. Był to dobry wybór, Trąmpczyński słynął ze świetnej organizacji prac sejmowych.

Z wykształcenia prawnik, pochodził z Wielkopolski. Wojciech Trąmpczyński praktykował w Poznaniu we własnej kancelarii adwokackiej. Wsławił się obroną Polaków w procesach politycznych. W 1912 r. został wybrany do Reichstagu, gdzie przewodniczył Parlamentarnemu Kołu Polskiemu. Prężnie działał na rzecz odzyskania niepodległości, współpracował z Komitetem Narodowym w Paryżu. W czasie powstania wielkopolskiego stał na czele polskich władz administracyjnych.

Trąmpczyński politycznie związany był z Narodową Demokracją. Jako polski poseł do parlamentu Rzeszy Niemieckiej został dokooptowany do Sejmu Ustawodawczego. Po wyborze na marszałka zrezygnował z przynależności partyjnej i zachowywał bezstronność. Sprawnie prowadził prace parlamentarne, dążąc do kompromisu pomiędzy partiami. W 1935 r. wycofał się z życia politycznego, był przeciwnikiem rządów sanacji. Zmarł w 1953 r. w Poznaniu.

Super Historia 21.01

i

Autor: PAP

Najmłodszy poseł

Mieczysław Niedziałkowski był jednym z dwóch najmłodszych (kilka miesięcy mniej miał ksiądz Zygmunt Kaczyński) deputowanych do Sejmu Ustawodawczego. W ławie poselskiej zasiadł w wieku zaledwie 26 lat.

Niedziałkowski, pochodzący z zubożałej rodziny ziemiańskiej, mimo że bardzo zdolny, przerwał studia prawnicze, gdy wybuchła I wojna. Wstąpił do Związku Walki Czynnej i do Polskiej Partii Socjalistycznej (PPS). W międzyczasie publikował i redagował w prasie socjalistycznej. Mandat poselski uzyskał z Ziemi Płockiej, skąd wybierano go nieprzerwanie do roku 1935. Mieczysław Niedziałkowski jako świetny mówca i jeden z liderów ugrupowania często przemawiał w Sejmie. Po przewrocie majowym należał do Centrolewu, był autorem jego deklaracji programowej. Podobno uniknął uwięzienia w Brześciu dlatego, że Piłsudski wykreślił go z listy jako Wilnianina. We wrześniu 1939 r. tworzył Robotnicze Bataliony Obrony Warszawy i doradzał dowódcom obrony stolicy – generałom Czumie i Rómmelowi. W Wigilię 1939 r. aresztowało go Gestapo. Zginął 21 czerwca 1940 r., rozstrzelany w masowej egzekucji w Palmirach.

Związek w Sejmie i nie tylko

Niedoszła pani minister i prezes ministrów ze wskazania Naczelnika. Zofia i Jędrzej Moraczewscy stanowili związek nie tylko w parlamencie.

Zofia i Jędrzej Moraczewscy należeli do Związku Parlamentarnego Polskich Socjalistów. Para pobrała się w 1896 r. i żyła w udanym związku małżeńskim przez 48 lat. Jędrzej – socjalista, działacz związkowy, spółdzielczy – był również posłem do parlamentu austriackiego. Współpracował z Józefem Piłsudskim, wchodził w skład I Brygady i Naczelnego Komitetu Narodowego. Na prośbę Naczelnika Moraczewski stanął na czele pierwszego rządu Polski. Jego gabinet przeszedł do historii dekretem o ośmiogodzinnym dniu pracy, stworzeniem ordynacji wyborczej oraz przyznaniem praw wyborczych kobietom. Kilka dni przed wyborami do Sejmu Ustawodawczego Moraczewski złożył urząd, a sam został posłem. Wybrano go na wiceszefa klubu socjalistów oraz wicemarszałka. Zofia, zanim zasiadła w parlamencie, bardzo angażowała się w życie społeczne i polityczne, działała w organizacjach Związek Kobiet oraz Praca, a w 1915 r. utworzyła Ligę Kobiet Galicji i Śląska. Była jedyną kobieta, której zaproponowano w dwudziestoleciu międzywojennym stanowisko ministra. Jednak rząd, w którym miała je objąć, ostatecznie nie powstał.

Super Historia 21.01

i

Autor: Nac

Polityk w sutannie

Arcybiskup Józef Teodorowicz stał na czele katolickiej diecezji ormiańskiej przez 37 lat, aż do śmierci w 1938 r. W niepodległej Polsce był posłem i senatorem.

Urodził się w rodzinie ormiańskiej. Po ukończeniu seminarium Teodorowicz otrzymał święcenia kapłańskie. Ordynariuszem archidiecezji ormiańskiej we Lwowie został w 1901 r. Był świetnym kaznodzieją i pisarzem. Angażował się w działalność społeczną i polityczną. Zasiadał w wiedeńskiej Izbie Panów i sejmie galicyjskim, broniąc polskich interesów. Podczas mszy inauguracyjnej w Sejmie Ustawodawczym, którego został posłem, wygłosił kazanie-deklarację: „Przyrzekamy przed Tobą, że od pierwszej narady sejmowej i wszystkich narad przychodzić będziemy z czystymi rękoma i czystym sumieniem, jak do sprawy świętej. I uciszymy nasze namiętności i oczyścimy nasze dusze, byśmy tym lepsze wydawali prawa, im głębiej w siebie wejdziemy”. W 1922 r. księdza wybrano senatorem z listy Narodowej Demokracji, rok później na życzenie papieża Piusa XI złożył mandat.

Wielki Ślązak

Wojciech Korfanty, jeden z ojców naszej niepodległości, był pierwszym wywodzącym się ze Śląska politykiem, który zrobił ogólnopolską karierę. Pochodził z rodziny górniczej.

W czasach zaborów Wojciech Korfanty był posłem do Reichstagu i pruskiego Landtagu, w którym reprezentował Koło Polskie. W 1918 r. wystąpił w parlamentu Rzeszy z żądaniem przyłączenia do państwa polskiego wszystkich ziem zaboru pruskiego i Górnego Sląska. W Sejmie Ustawodawczym przewodniczył klubowi posłów endecji, stał się liderem polskiej prawicy. W 1920 r. rząd polski mianował go komisarzem plebiscytowym na Górnym Śląsku, rok później stanął na czele trzeciego powstania śląskiego. Był też wicepremierem w rządzie Wincentego Witosa. Funkcję posła pełnił nieprzerwanie do roku 1930. Po zwycięstwie sanacji, jako przeciwnik Piłsudskiego, osadzony w twierdzy brzeskiej. Po uwolnieniu w 1935 r. wyemigrował. Wrócił do kraju w 1939 r. i znów znalazł się za kratkami. Zmarł niedługo po wyjściu na wolność. Jego pogrzeb w Katowicach 20 sierpnia 1939 r. zgromadził tysiące osób.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki