Kiedy usłyszał pukanie policji do drzwi, schował się tam, gdzie prawie zawsze chowają się poszukiwani - do wersalki. Ale doświadczeni śledczy nie dali się przechytrzyć, zajrzeli i tam. 25-latek został zabrany do aresztu i w końcu trafi na salę sądową.
WARSZAWA: Bandyta chciał przechytrzyć policję
2012-09-07
4:00
Aby uniknąć zatrzymania, poszukiwani są zdolni do wszystkiego. Ale słabą kreatywnością wykazał się 25-letni Łukasz K. - bandyta, który miał przed sądem odpowiadać za pobicie.