O mężczyźnie z dziwnym pakunkiem policję powiadomili przechodnie. 53-latek mający we krwi 2,5 promila alkoholu nie potrafił wytłumaczyć, skąd ma skradzione przedmioty. Trafił już do policyjnej celi.
Patrz też: Ukradł smartfona i sam się wydał... bo robił nim zdjęcia