Od głównej bramy przy ulicy Powązkowskiej w głąb cmentarza prowadzi szeroka Aleja Główna.
Nieopodal wejścia po prawej stronie (A2) znajdują się dwa groby, na których zawsze leżą świeże kwiaty i płoną znicze: Jacka Kuronia (1934-2004) i płk. Ryszarda Kuklińskiego (1930-2004). Obok jego pomnika na tablicy z biało-czerwoną opaską AK widnieją napisy: "Bohater Polski i Ameryki - Konrad Wallenrod XX w.". Na grobie Kuronia stoi tylko brzozowy krzyż.
Furman z panem Michałem
Dochodzimy do alei zwanej nową Aleją Zasłużonych. Po prawej stronie (A 30 tuje) przystajemy przy grobie solisty zespołu Mazowsze - Stanisława Jopka (1935-2006), niezapomnianego "Furmana". Obok krzyża drewniana figurka ludowego skrzypka, a na płycie napis: "Stoją konie zaprzężone, musim jechać w inną stronę".
Dalej spoczywa Tadeusz Łomnicki (1927-92) wielki aktor teatralny, a dla większości z nas Michał Wołodyjowski z "Potopu" i "Pana Wołodyjowskiego". Kolumny na jego grobie symbolizują kurtynę.
Przechodzimy obok grobu reżysera teatralnego Jerzego Grzegorzewskiego (1939-2005) i Lucjana Kydryńskiego (1929-2006), którego charakterystyczne "r" na zawsze kojarzyć się będzie z festiwalem piosenki w Sopocie.
Królowie reportażu
Wracamy do Alei Głównej. Tuż na rogu (A29 tuje) stoi nagrobek dziennikarza telewizyjnego Waldemara Milewicza (1956-2004). Spoglądając na wyrytą w kamieniu twarz reportera, przypominamy sobie charakterystyczny głos kończący jego wojenne relacje: "Waldemar Milewicz - Grozny", "Waldemar Milewicz - Bagdad".
W tym samym rzędzie spoczywa Kazimierz Górski (1921-2006) - twórca sukcesów naszej narodowej jedenastki. Na jego płycie leży wyrzeźbiona piłka, a wierni kibice opletli metalowy krzyż kolorowym szalikiem.
Obok leży Jerzy Janicki (1932-2007) - lwowiak, król niezapomnianych polskich seriali, współautor scenariuszy do serialu "Dom", "Polskie drogi", radiowych "Matysiaków".
Zapalamy lampkę na grobie Ryszarda Kapuścińskiego (1932-2007) - dziennikarza, którego reportaże pozwalały nam zrozumieć świat.
Tam, gdzie rozsądek - rozpaczą
Po przeciwnej stronie w kwaterze B 31 15 października 2007 pochowano Władysława Kopalińskiego. "Słownik wyrazów obcych" jego autorstwa znajduje się prawie w każdym domu.
Dochodzimy do pękniętego głazu, który jest grobowcem Jacka Kaczmarskiego (1957-2004), poety i kompozytora, nazywanego bardem Solidarności (C31 tuje). Na płycie wyryto fragment wiersza Kaczmarskiego kończący się słowami: "Tam, gdzie rozsądek - rozpaczą i grozą/Nadzieja - szaleństwem, szaleństwo zachwytem".
Kierując się alejką w stronę bramy bocznej, widzimy stojącą na olbrzymim głazie figurę Chrystusa z rozłożonymi rękami, który skrywa grób Marka Kotańskiego (1942-2002), patrona narkomanów i bezdomnych. "Tu leży człowiek, który pomagał ludziom" - głosi napis.