Złodziej nie pogardził nawet wałkiem malarskim. Po skoku postanowił się zrelaksować i opróżnił butelkę nalewki. Trunek szybko uderzył mu do głowy, więc rabuś uciął sobie drzemkę w altance. Wezwani przez działkowiczów policjanci przez kilka minut próbowali wyrwać śpiocha z błogiego snu. Za włamania grozi mu 10 lat za kratkami.
Złodziej ukradł wałek i zasnął w altance
2009-06-03
7:00
Warmińsko-mazurskie. Złodziejski fach bywa męczący! Przekonał się o tym 47-letni Piotr L., który przez całą noc włamywał się do altanek w Nowym Mieście Lubawskim i wykradał sprzęty ogrodnicze.