Górna granica wieku żołnierzy rezerwy w Finlandii zostanie podniesiona do 65. roku życia. I stanie się to - zgodnie z zapowiedziami - już z początkiem 2026 roku. "Oficerowie wyższych stopni mogliby zostać powołani do wojska, dopóki byliby zdolni do służby" - można przeczytać w rządowym projekcie, skierowanym właśnie do parlamentu. Szef fińskiego ministerstwa obrony, Antti Hakkanen, wyjaśnia, że to ma być kolejny krok, by wzmocnić bezpieczeństwo Finlandii. "Fundamentem fińskiej obrony narodowej jest rozległa rezerwa, a nasza wola obrony kraju jest najwyższa w Europie".
Finlandia się zbroi. Milion żołnierzy do 2031 roku
Jak przypomina PAP, w tej chwili górna granica wieku dla rezerwistów wynosi tam 50 lat, a dla oficerów i podoficerów to 60 lat. W liczącej 5,5 mln obywateli Finlandii w rezerwie pozostaje ok. 870 tys. osób. W okresie wojny siły zbrojne liczą 280 tys. żołnierzy, które uzupełnia się w miarę potrzeby siłami rezerwy. Za sprawą podniesienia górnej granicy wieku liczebność rezerwy wzrośnie o ok. 125 tys. osób, co w sumie da około miliona przeszkolonych żołnierzy. Ten cel ma zostać osiągnięty do 2031 roku.
"Podstawa bezpieczeństwa kraju"
Pomysł podniesienia wieku rezerwistów nie jest w Finlandii czymś zaskakującym. Zaczęto o tym rozmawiać tuż po zbrojnej napaści Rosji na Ukrainę, w lutym 2022 roku. PAP przypomina, że Finlandia jest jednym z niewielu krajów europejskich, który po zakończeniu zimnej wojny nie zrezygnował w latach 90. z powszechnego obowiązku służby wojskowej. "Armia oparta na licznej rezerwie będzie w dalszym ciągu podstawą bezpieczeństwa kraju" - mówią władze.