Arcybiskup Wesołowski wezwany na dywanik do Watykanu

2013-09-06 9:21

Nuncjusz apostolski w Dominikanie, arcybiskup Józef Wesołowski (65 l.), został odwołany ze stanowiska przez papieża Franciszka (76 l.). Powód? Oskarżenia o pedofilię! - Został poproszony o wyjaśnienie stawianych mu zarzutów - powiedział rzecznik Watykanu ks. Federico Lombardi. Postępowanie w tej sprawie będzie prowadzić Kongregacja Nauki Wiary.

Afera zaczęła się w lipcu tego roku, kiedy arcybiskup Santo Domingo, kard. Nicolas de Jesus Lopez Rodrigez, wysłał do Watykanu informację o zarzutach wobec nuncjusza. Błyskawicznie podchwyciły to media. Tamtejsza telewizja wyemitowała film pokazujący, jak arcybiskup w cywilnym ubraniu spaceruje po dzielnicy Colonial, słynącej jako miejsce rozpusty, a głównie znane z prostytucji nieletnich.

Patrz też: Ksiądz wyznaje: Jestem uzależniony od seksu i fetyszy


Mieszkańcy tej dzielnicy rozpoznali w nim stałego bywalca. Ponadto kilku byłych ministrantów twierdziło, że utrzymywał z młodymi chłopcami kontakty cielesne.

Ciekawe, że arcybiskup Wesołowski od trzech lat walczył z innym arcybiskupem, Robertem Gonzalesem Nievesem z Portoryko, oskarżając go o… malwersację i pedofilię. W tej sprawie co rusz wysyłał nawet denuncjacje do Rzymu. Może dlatego oskarżeniami wobec nuncjusza zaskoczeni są miejscowi duchowni, którzy twierdzą, że arcybiskup Wesołowski wydawał się bardzo pobożnym kapłanem.

Komentatorzy zajmujący się Watykanem oceniają, że swoją decyzją o odwołaniu nuncjusza papież Franciszek jasno pokazał, że nie będzie tolerancji dla pedofilii w Kościele.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki