Barack Obama nie pomoże Ukrainie

2015-02-03 3:00

James Rubin (55 l.), były doradca prezydenta Billa Clintona (69 l.), napisał w "Sunday Times", że "groźba wielkiej wojny stanie się realna", jeśli Władimir Putin (63 l.) nie wystraszy się Zachodu.

Właśnie dlatego, zdaniem dyplomaty, należy dozbroić Ukrainę i nie dopuścić do tego, by Rosja kwestionowała suwerenność państw wschodniego krańca NATO. Tymczasem Barack Obama (54 l.) studzi nastroje po spekulacjach w "New York Times", jakoby Waszyngton miał wkrótce pomóc Ukrainie. Prezydent wykluczył możliwość zbrojnej interwencji Stanów Zjednoczonych na wschodzie Ukrainy, bo kraj ten nie należy do NATO. Nie wspomniał też o żadnych dostawach broni. - Tym, którzy sugerują, że musimy robić więcej, mówię, że możemy i to robimy: zwiększamy ponoszone przez Rosję koszty i wywieramy na nią presję dyplomatyczną. Ale nie uważam, żeby było mądre dla nas lub dla świata, byśmy mieli wojskowy konflikt między USA a Rosją - stwierdził Obama. 

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Zobacz: Egzorcyzmy. NIE RÓB TEGO W DOMU! Czym grozi zabawa w egzorcystę i wywoływanie duchów?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki