Chodorkowski zostaje za kratami

2008-08-22 14:30

Sąd odrzucił wniosek o przedterminowe wypuszczenie na wolność Michaiła Chodorkowskiego.

Przeciwko zwolnieniu z więzienia byłego szefa firmy Jukos wystąpili przedstawiciele prokuratury. Aargumentowali oni, że Chodorkowski w trakcie przebywania w areszcie śledczym i kolonii karnej był 5-krotnie był karany za łamanie więziennych przepisów.

Jako przewinienie potraktowano na przykład fakt, że pił herbatę z innym skazanym w niewłaściwym miejscu czy to, że dostał dwie cytryny nie zadeklarowane w więziennej przesyłce.

Adwokaci zwrócili uwagę na fakt, że wszystkie te kary zostały zaskarżone i unieważnione lub straciły ważność. Z kolei przedstawiciel prokuratury argumentował, że Chodorkowski po wyjściu na wolność będzie przeszkadzał w prowadzeniu nowego śledztwa lub ucieknie za granicę.

W ramach nowego śledztwa Michaił Chodorkowski i jego partner biznesowy Płaton Lebiediew są oskarżani o pranie brudnych pieniędzy w latach 1998-2004.

Chodorowski to znany biznesmen, filantrop i zarazem krytyk polityki Kremla. Część komentatorów, szczególnie na Zachodzie, jest zdania, że jego problemy z prawem to właśnie efekt krytykowania polityki poprzedniego prezydenta Rosji Władimira Putina.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki