DESZCZ METEORYTÓW NAD URALEM: Meteor zestrzeliła ROSYJSKA RAKIETA. Uchronili ŚWIAT przed kataklizmem?

2013-02-15 13:02

Władze Czelabińska liczą straty po deszczu meterorytów, jaki ranO spadł w rosyjskim obwodzie. Rannych jest ponad 500 osób, zniszczonych 300 budynków. Czy mogło skończyć się prawdziwym kataklizmem? W lokalnej prasie pojawiły się informacje, że wielki meteor zbiżający się do naszej planety zniszczyła rosyjska rakieta. Na ziemię spdały tylko małe odłamki zniszczonego głazu.

Internetowy dziennik Russia Today podaje, że według niepotwierdzonych źródeł meteor zbliżający się do Ziemi "został przechwycony 20 km nad jej powierzchnią". Rozbił go pocisk obrony przeciwlotniczej. Podobno wystrzelony został z jednostki wojsk rakietowych w Urzumce koło Czelabińska. Takie informacje rzekomo potwierdził ktoś z armii.
Po zestrzeleniu meteor rozpadł się na kawałki. Właśnie te odłamki spadły w deszczu meteorytów na obwód czelabiński. Taką teże ma  
potwierdzać smuga skondensowanej pary, która ciągnęła się za meteorytem.

Dlaczego Rosjanie mieliby zestrzelić meteoryt? Być może bali się kataklizmu. W regionie czelabińskim jest kilka elektrowni atomowych. W pobliżu znajduje się też największy w kraju ośrodek przetwarzający paliwo jądrowe Majak. Gdyby doszło do uszkodzoneń, skutki mogłyby byc katastroficzne.
Władze regionalne i ministerstwo ds. nadzwyczajnych, obawiając się paniki mieszkańców, szybko poinformowało, że w Czelabińsku i innych miastach, na które spadły meteory nie odnotowano wzrostu promieniowania.

W sprawie deszczu meteorów głos zabrał już wicepremier Dmitrij Rogozin. Napisał na Twitterze:"W poniedziałek przedstawię premierowi Miedwiediewowi dokładny raport nt. tego, co się stało na Uralu i propozycję tego, w jaki sposób kraj powinien się bronić przed obiektami uderzającymi w Ziemię".

ZOBACZ WSZYSTKIE: DESZCZ METEORYTÓW W ROSJI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki