Zastrzelił ją na oczach tysięcy!
Valeria Márquez była popularną influencerką z Meksyku. Podczas gdy transmitowała z salonu kosmetycznego w Zapopan dla ponad 100 tysięcy fanów, do lokalu wszedł zamaskowany mężczyzna, informuje New York Times.
— Zapytał ją wprost: „Czy jesteś Valeria?” — relacjonował rzecznik prokuratury, Denis Rodríguez.
Chwilę później padł śmiertelny strzał.
Pluszowa świnka i brutalna śmierć
Na nagraniu, które obiegło internet, widać młodą kobietę siedzącą na fotelu, trzymającą pluszową świnkę. Po strzale osuwa się na krześle. Kiedy śledczy przyjechali, wciąż miała zabawkę w ramionach.
— Nadal siedziała w tym fotelu, zaskoczona, z tą świnką — mówił Rodríguez.
Czytaj dalej pod materiałem wideo.
Polecany artykuł:
Egzekucja bez motywu?
Śledczy nie mają podejrzanych. Analizują nagrania i konta w mediach społecznościowych. Sprawcy wcześniej pytali o nią po imieniu — to może oznaczać, że jej nie znali.
— Nie mieli relacji osobistej. On był po prostu jej egzekutorem — mówi rzecznik prokuratury.
Fala przemocy wobec kobiet
To niejedyny taki przypadek. Kilka dni wcześniej zastrzelono kandydatkę na burmistrza — również podczas transmisji na żywo. Mimo prawa chroniącego kobiety, Meksyk wciąż zmaga się z falą kobietobójstw.
Eksperci wskazują na zakorzeniony seksizm i brak działań ze strony władz.
— W Meksyku panuje poczucie, że mężczyznom „należą się” kobiety — ostrzega dr Paulina García-Del Moral.
Statystyki są tragiczne:
- Średnio 10–11 kobiet ginie w Meksyku każdego dnia.
- Od 2001 r. zamordowano ponad 50 000 kobiet.
- Tylko 5% spraw kończy się wyrokiem skazującym - przytacza New York Times.
Finał w transmisji na żywo
Po tragedii TikTok zalała fala komentarzy — niedowierzanie, żal, pytania o autentyczność. TikTok nie wydał oświadczenia. Nikt nie wie, czy sprawca wiedział, że transmisja jest na żywo. Ale eksperci nie mają wątpliwości:
— Taka zbrodnia zawsze wysyła wiadomość: mężczyźni mogą zabijać kobiety bezkarnie — podsumowuje dr García-Del Moral.